Caulker: Powinniśmy wygrać
Steven Caulker uważa, że sobotnie rozstrzygnięcie na Anflied i brak awansu w FA Cup było niefortunne dla jego zespołu. Jednak obrońca pozostaje podekscytowany wizją powtórki na Upton Park i ma nadzieję na dalsze występy w pierwszym składzie.
Menedżer dokonał dziesięciu zmian na wyjazdowe spotkanie z Młotami, wybierając kilka wschodzących gwiazd Akademii oraz graczy pierwszego składu, którzy grali mniej niż ich koledzy w rozgrywkach ligowych.
Miało to niewielki wpływ na przebieg gry, pomimo stworzenia wielu szans, którym zapobiegał, dzięki heroicznym interwencjom, bramkarz gości Darren Randolph.
Caulker przyznaje, że odczuwa w pewnym stopniu frustrację z powodu niemożności przeniesienia dominacji swojej drużeny na wynik, jednak uważa, że wyjazd do Londynu na decydujące starcie będzie przyjemnością.
- Czułem, że stworzyliśmy wystarczająco dużo szans by wygrać spotkanie, jednak nic nie wpadło – powiedział Liverpoollfc.com
- Plusem jest to, że czeka nas kolejny mecz. Dla wielu chłopaków była to szansa na poprawę swojej gry, także dla mnie.
- To było moje pierwsze spotkanie w wyjściowej jedenastce, co bardzo mnie cieszy i jeśli dostanę kolejną szansę, będę tym zachwycony.
24-latek zadebiutował w pierwszej jedenastce po raz pierwszy od wypożyczenia z Queens Park Rangers w pucharowym spotkaniu przeciwko drużynie Slevena Bilica.
Rozmyślając nad swoim debiutem w wyjściowym składzie, Caulker dodał: - To było niezłe, bardzo się z tego powodu cieszę, a czyste konto jest dodatkowym plusem.
- Minęły dwa miesiące odkąd rozegrałem pełne 90 minut, więc to trochę czasu. Podczas spotkania czułem się dobrze, miałem wrażenie, że radzimy sobie całkiem nieźle jako zespół.
- Byliśmy nieco lepsi, ale niestety nie wygraliśmy.
Caulker podzielił się także sowimi przemyśleniami na temat decyzji Kloppa odnośnie rotacji w zespole, która jego zdaniem była niezbędna przed podróżą do Leicester we wtorek.
- Menedżer chce dobrej gry we wszystkich rozgrywkach i nie zapomina o lidze – kontynuował.
- Przed nami dwa ważne mecze ligowe, więc zdecydował zrezygnować z kilku zawodników podstawowego składu i dać im odpocząć przed wtorkowym wieczorem, jest to oczywiście dobrą decyzją, ponieważ zapowiada się ciężki mecz.
Komentarze (0)