Ranieri: Zagraliśmy fantastycznie
Po tym jak Jamie Vardy ustrzelił niesamowity dublet przeciwko Liverpoolowi, utrzymując Leicester City na szczycie Premier League, Claudio Ranieri nie szczędził pochwał swoim podopiecznym.
Bramki nr 17 i 18 angielskiego napastnika zapewniły Lisom zwycięstwo 2:0 na King Power Stadium i pozwoliły utrzymać trzypunktową przewagę nad zajmującym drugą pozycję Manchesterem City.
Po emocjonującej, ale bezbramkowej pierwszej połowie, Vardy dał kibicom powód do wybuchu radości strzelając gola, który bez wątpienia będzie mocnym kandydatem na gola sezonu. Simon Mignolet ustawiony na piątym metrze nie miał żadnych szans by obronić ten strzał z woleja.
Kilkanaście minut później Vardy ponownie umieścił piłkę pod poprzeczką, tym razem z bliskiej odległości. To zrozumiałe, że manager jest zachwycony postawą swojego zespołu.
- Musimy zastanowić się nad tym, jak bardzo dobry występ zaliczyliśmy – powiedział Ranieri. – To było wspaniałe, ponieważ pokonaliśmy świetny zespół, dobrze zorganizowany. Jürgen Klopp wykonał kawał dobrej roboty jak do tej pory i jestem przekonany, że w następnym sezonie będzie jeszcze lepiej.
- Chcę jednak zaznaczyć, że zagraliśmy dzisiaj fantastycznie. Robiliśmy pressing na całym boisku i nie daliśmy rywalom ani chwili do namysłu. Byli bardzo groźni w kontrataku i mieli świetną okazję na początku drugiej połowy.
- Nie wiem czemu, źle zaczęliśmy drugą część spotkania, ale po ich dogodnej sytuacji obudziliśmy się i strzeliliśmy cudowną bramkę.
Ranieri dodał: – Podanie od Mahreza było cudowne, a to co zrobił Vardy niewiarygodne. Obserwował podaną do niego piłkę, patrzył na przeciwnika i patrzył na bramkarza.
- Zauważył go wysuniętego kilka metrów przed bramką i strzelił. To było niesamowite, cudowne, fantastyczne. To otworzyło grę. Dalej napieraliśmy, a przy tym byliśmy solidni w obronie. To był bardzo udany występ i jestem bardzo zadowolony ze swoich piłkarzy.
- Minął miesiąc od kiedy Vardy wrócił do treningów [po operacji – przyp. red.]. Przedtem nie ćwiczył i grał bez treningu. To nie jest łatwe. Nadal strzelał bramki, ale zaczął słabnąć. Teraz jest pełen świeżości, jest nowym Vardym. Dużo walczy o piłkę, pracuje bardzo ciężko, a dziś strzelił dwie bramki.
Komentarze (6)
Poważnie? Czy ja wczoraj oglądałem ten sam mecz?
Liverpool o krok od mistrzostwa - Suarez wszystko wygrywa, motywuje, leczy, ustawia taktyke, nikt mu nie powinien przeszkadzać i sam by zdobył mistrzostwo.
Leicester o krok od mistrzostwa - Vardy i Mahrez wszystko wygrywają, ustawiają taktykę, motywują leczą itd. - Ranieri ma nie przeszkadzać bo i tak się nie zna.
LFC.PL - kilku przyszłych trenerów piłkarskich, którzy osiągną wielkie sukcesy nie przeszkadzając swoim genialnym gwiazdom grać.