McAteer: Nie będzie dużych nazwisk
Jason McAteer twierdzi, że Jürgen Klopp będzie sprowadzał do Liverpoolu graczy o odpowiednim do jego taktyki profilu, aniżeli graczy światowej klasy. W związku z tym nie należy spodziewać się głośnych nazwisk w najbliższym oknie transferowym.
Wczoraj potwierdzono kolejny transfer Niemca - latem na Anfield zawita środkowy obrońca z Kamerunu, Joël Matip. Włodarze Liverpoolu nie będą musiały zapłacić za 24-letniego gracza ani funta, gdyż do tego czasu wygaśnie jego kontrakt z Schalke.
Do defensora dołączy Marko Grujić, który jest obecnie wypożyczony do FK Crvena Zvezda.
Od czasu przejęcia stanowiska menedżera w Liverpoolu po Brendanie Rodgersie, Klopp jest łączony z gwiazdami światowej piłki, m.in.: Robertem Lewandowskim i Marco Reusem.
Były pomocnik the Reds wnioskuje po dokonanych przez Niemca transferach, że nowy menadżer będzie stawiał na graczy odpowiadających jego założeniom bez względu na ich profil.
- Trzy lata zajęło mu doprowadzenie Borussii do miejsca na którym się znaleźli - powiedział McAteer.
- Nie miał tam wielkiego budżetu, ale wiedział, którzy zawodnicy odpowiadają jego filozofii. Nie uważam, aby interesował się dużymi nazwiskami na rynku, lecz graczami, którzy potrafią zrobić to czego będzie oczekiwał.
- Stopniowo będzie wszystko przekształcał, nawet jeśli potrwa to półtora roku. 99% fanów jest za nim, część stracił przez ostatnie wydarzenia, ale zawsze tak się dzieje.
- To będzie nowy skład, on nie był tutaj sprowadzony po to, aby z miejsca wygrać Premier League. On zostaje tutaj na dłużej.
- Ponadto, uwielbiam jego charyzmę i entuzjazm. Do tego ma za sobą niesamowitą serię.
Passa ta może zostać kontynuowana podczas letniej wymiany zawodników.
Ostatni mecz ligowy Liverpool wygrał 6:0 z Aston Villą w bardzo przekonującym stylu. McAteer twierdzi jednak, że Klopp podczas swojego panowania więcej nauczy się z porażek.
- Jürgen jest mądrym człowiekiem, gdy tutaj przechodził, stawiano wobec niego wysokie oczekiwania. Ma jednak wiele do nauczenia, gdyż odziedziczył skład po poprzednim szkoleniowcu.
- To nie jest sezon o którym będzie się pisać, ale dowie się więcej o swoich graczach, na kim może polegać i kto zagra według jego planu.
- On patrzy na siłę mentalną, kiedy drużynie nie idzie gra. Wszyscy wiemy, że lepiej przygotuje się z niepowodzeń niż z dobrych czasów.
- Możesz coś dostrzec ze zwycięstw z Chelsea i z City, ale wiele więcej widać po porażkach na wyjeździe z West Hamem i Watfordem.
- Widzisz, którzy gracze podciągają rękawy i ciężko pracują. I muszę powiedzieć, że jest kilku graczy nie spełniających jego oczekiwań.
Komentarze (7)
Co do transferów to już 2 są i widać, że nie są to głośne nazwiska. Matipa można uznać jako ogranego zawodnika, ale nie jako wielkie nazwisko. Jednak chciałbym ze 2 petadry otoczone jeszcze 2-3 "nie nazwiskami" :)
Pewnie przez nowy kontrakt dla Mignoleta ;)