Owen: Firmino musi poczuć złość
Była gwiazda the Reds radzi letniemu nabytkowi jak poprawić swoją postawę w klubie z Anfield. Zdaniem Anglika sportowa złość to kluczowy element, który pozwoli Brazylijczykowi wznieść się na wyżyny.
Po przeprowadzce z Bundesligi, Roberto Firmino próbuje odnaleźć się na boiskach Premier League, co przychodzi mu nie bez problemów.
Ostatnie bramki i asysty Brazylijczyka zwiastują jednak koniec procesu aklimatyzacji. Całą sytuację skomentował Michael Owen.
- Mam mieszane uczucia w stosunku do tego gracza. Spisał się świetnie przeciwko City oraz Chelsea jednak od zawodników tego kalibru wymagam większej regularności.
- W tym momencie wypada dobrze w jednym na pięć spotkań. Zbyt często oddaje piłkę i nie widzę w nim sportowej złości.
- Kiedy ja traciłem futbolówkę przez kolejne 10 minut nie myślałem o niczym innym. Piłka to skarb, którego Firmino nie docenia. Po stracie sprawia wrażenie jakby nie stało się nic nadzwyczajnego.
- Ostatnio wygląda znacznie lepiej ale reprezentując Liverpool musi pokazywać dobrą formę co tydzień. Można zagrać jedno słabsze spotkanie na pięć, a nie odwrotnie. Widać wielką jakość w jego grze ale musi ją częściej pokazywać.
Brendan Rodgers sprowadził Firmino latem, aby wzmocnić skład po kiepskim sezonie. Jego następca, oparł się pokusie i nie wykonał natychmiastowych ruchów transferowych zimą.
Zdaniem Owena najbliższe lato będzie kluczowe w erze Kloppa.
- Niewiele klubów wydało pieniądze w styczniu. Często po przyjściu nowego menedżera w najbliższym okienku transferowym pojawiają się nowe twarze ale moim zdaniem lato będzie najważniejsze.
- Liverpool nie wygra ligi w tym sezonie więc ruchy transferowe nie były konieczne już w styczniu. Tak naprawdę nie ma znaczenia czy skończymy na 10, 8 czy 7 miejscu. Teraz liczą się już tylko rozgrywki pucharowe i budowanie przyszłości. Klopp poznaje klub, piłkarzy oraz otoczenie.
- Cieszy mnie brak ruchów transferowych. Myślę, że Niemiec potrzebuje czasu aby dogłębnie ocenić swój zespół i wdrożyć odpowiednie zmiany.
Komentarze (19)
Chyba, że Owenowi chodzi o wślizgi prosto nogo.
O co tu chodzi?
Ten obludnik wypowiada się kilka razy w tygodniu, podczas gdy powinien trzymać się z dala od klubu. Dodatkowo pieprzy głupoty.