LIV
Liverpool
Champions League
17.09.2025
21:00
ATM
Atlético Madryt
 
Osób online 765

Lallana: W pełni wykonaliśmy plan


Zdaniem Adama Lallany, w czwartkowy wieczór na Signal Iduna Liverpool zrealizował w pełni plan, jaki nakreślił przed meczem Jürgen Klopp. The Reds zremisowali pierwszy mecz z Borussią 1:1.

W pierwszym starciu ćwierćfinału Ligi Europy, Divock Origi zdobył w 37. minucie gola, który może być bardzo ważny dla losów awansu do kolejnej rundy.

Chwilę po przerwie Matts Hummels wyrównał stan spotkania, a kilka minut później Roman Weidenfeller kilka razy musiał ratować swój zespół przed utratą bramki.

Lallana był zadowolony z postawy gości, lecz czuje, że mogli wypracować większą przewagę przed powrotem na Anfield.

- To było niemal doskonałe wykonaniu nakreślonego planu – powiedział Lallana w wywiadzie dla Goal.com. – Gdybyśmy wygrali 1:0 lub 2:1, byłoby fantastycznie, ale dobrze sobie poradziliśmy z tak trudnym przeciwnikiem.

- Daliśmy z siebie wiele, szczególnie w drugiej połowie, gdy sprawnie utrzymywali się przy piłce. Włożyliśmy w ten mecz dużo energii, ale my też mieliśmy kilka dobrych okazji.

- Philippe Coutinho oddał dwa obronione strzały, była główka Dejana Lovrena, a Divock Origi też mógł strzelić jeszcze jedną bramkę. Graliśmy przeciwko topowej drużynie i przed meczem bralibyśmy taki wynik w ciemno.

- Może jesteśmy trochę rozczarowani, że nie strzeliliśmy więcej bramek i nie wykorzystaliśmy naszych okazji, ale przyjadą do nas na Anfield w przyszłym tygodniu, chcąc zdobyć bramkę na wyjeździe. Mamy nadzieję to wykorzystać.

- Wiedzieliśmy, że będą dominować, szczególnie w posiadaniu piłki, więc czekaliśmy na ich błędy i planowaliśmy je wykorzystać.

Origi udowodnił, że zasłużył na miejsce w wyjściowej jedenastce imponującym występem i celnym strzałem zakończonym bramką.

Lallana wierzy, że Belg w pełni zapracował na tę bramkę.

- Divock był fantastyczny, szczególnie w kontrach. Zagrał wybitnie, widać było jego ciąg na bramkę i pragnienie zdobycia gola. Chcieliśmy, by zdobył kolejnego – dodał pomocnik.

- Pracował ciężko i robił dokładnie to, czego drużyna od niego potrzebowała.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

kiep 08.04.2016 15:33 #
Nie lubię jak Lallana wpada w samouwielbienie, bo potem słabo gramy w kolejnym meczu:) Prawda jest taka, że Dortmund nie zagrał wczoraj najlepiej i doskonała realizacja planu miałaby miejsce gdybyśmy ich dobili i nie stracili kolejnego już w tym sezonie gola po stałym fragmencie gry. Oczywiście nie zmienia to faktu, że taki wynik wywieziony z SI Park brałbym przed meczem w ciemno i ostrzę sobie apetyty na rewanż.
redhuman 08.04.2016 20:57 #
Otóż to, gdyby było 1-0 albo 2-1, to byśmy kurna wykonali plan w pełni i byłoby fantastycznie. Teraz jest przyzwoicie, nie popadajmy w euforię, bo nie daliśmy się zlać. To dobre myślenie dla kozła ofiarnego w podstawówce, skakać z radości po powrocie do domu na maminy obiad z pełnym uzębieniem. My, Adasiu, możemy wygrać ten dwumecz. I potem będzie można się wypowiadać, teraz odłóż ten mikrofon i zapieprzaj na trening.

Pozostałe aktualności

Kerkez ma wsparcie Robertsona w Liverpoolu (1)
15.09.2025 10:50, MaksKon, Liverpool Echo
Wnioski po meczu z Burnley (0)
15.09.2025 08:15, Bartolino, The Athletic
Statystyki (2)
14.09.2025 23:22, AirCanada, Sky Sports
Parker po meczu z Liverpoolem (11)
14.09.2025 22:50, FroncQ, burnleyfootballclub.com
Kontuzje w Atlético przed meczem z LM (3)
14.09.2025 21:56, Olastank, Liverpool Echo
Salah: Nie poddajemy się (0)
14.09.2025 21:29, Klika1892, liverpoolfc.com
Slot o meczu z Burnley, zmianach i Isaku (1)
14.09.2025 20:57, Armani87, liverpoolfc.com