SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1682

Sturridge w walce o pierwszy skład


Nie mogę się doczekać aż ujrzę reakcję Daniela Sturridge’a na ostatnie decyzje kadrowe podjęte przez Jürgena Kloppa. Niemiec starał się umniejszyć jego rolę w zespole, wprowadzając go dopiero w końcówce spotkania na Westfalenstadium.

Boss Liverpoolu był nieugięty i pokazał, że Sturridge nie jest niezastąpiony.

Postawienie na Divocka Origiego od pierwszej minuty było częścią jego planu na dwumecz z Borussią Dortmund.

Niemiec wypowiedział się pozytywnie o Sturridge’u, który pojawił się na boisku dopiero na 6 minut przed końcem, zmieniając rozgrywającego dobre zawody Belga.

– Daniel dostał tylko chwilę, ale spisał się bardzo dobrze – powiedział Klopp.

– Nie mogę powiedzieć, że lepiej graliśmy z Divockiem niż z Danielem.

Można też przypuszczać, że Sturridge wróci do pierwszego składu na niedzielne spotkanie ze Stoke City.

Wiadomość od manedżera była jasna. Idziemy dalej, nie oglądamy się za siebie.

Ale nie da się ukryć, że pominięcie Daniela w najbardziej krytycznym meczu sezonu, to wielka sprawa. Posadzenie go na ławce w takim meczu razi w dumę napastnika.

Powinno to zadziałać jak strzał z łuku wymierzony prosto w niego. Jego pozycja jako napastnika nr 1 jest teraz zagrożona. Liverpool rozegrał najtrudniejszy mecz sezonu bez niego i poradził sobie w nim całkiem dobrze.

Origi z nawiązką spłacił wiarę, jaką pokłada w niego manedżer. Wybór młodego Belga był jasnym sygnałem, czego oczekuje od napastnika Klopp i dokładnie to otrzymał.

Każdy kto obserwował zmagania the Reds ostatnimi czasy, nie powinien być tym wyborem zaskoczony.

Były momenty świetnej gry, ale nawet wtedy Sturridge nie pokazywał swojej jakości. Klopp nie potrzebuje w drużynie pasażerów na gapę, zwłaszcza w postaci środkowego napastnika.

Wiadomo komu w Niemczech mógł najbardziej zaufać, jeżeli chodzi o napad. W Liverpoolu Origi dostał zielone światło. W Dortmundzie napastnik zawsze był dostępny i stanowił kręgosłup drużyny.

– Divock podszedł do tego meczu z odpowiednim dystansem i pokazał, na co go stać, jak jest w stanie utrzymać się przy piłce – powiedział Klopp.

Wykończenie akcji przez Origiego przy pierwszym golu było wyśmienite. Gdyby udało mu się wykorzystać drugą sytuację pod koniec pierwszej połowy, być może bylibyśmy już jedną nogą w półfinale.

Teraz przed Sturridgem ogromnie ważne miesiące w kontekście walki o Euro 2016. Tylko poprzez dobre występy dla Liverpoolu może spróbować rywalizować o wyjściowy skład z zawodnikami pokroju Harry'ego Kane'a i Jaimego Vardy’ego.

Sturridge musiałby być szalony, by odejść

Coraz częściej pojawiają się pytania dotyczące przyszłości Sturridge'a w Liverpoolu Jürgena Kloppa. Pojawiło się wiele spekulacji na temat 26-latka tuż po tym jak zakończył swoje długotrwałe leczenie w lutym. Nie zdziwię się, jeśli wkrótce znowu usłyszymy podobne plotki.

Sturridge byłby jednak szalony, gdyby chciał odejść. Liverpool właśnie rozpoczyna wspaniałą przygodę pod wodzą Jürgena Kloppa i on musi dokonać jedynie kilku korekt, żeby udowodnić, że jest częścią tego projektu.

Czwartkowa noc pokazała całej drużynie, że nikt nie gra za zasługi. Nikt nie będzie faworyzowany. Nikt nie ma monopolu na pierwszy skład. Jedynie Klopp jest pewny swojej pozycji. Na wyjściowy skład każdy musi sobie zasłużyć.

Teraz kolej na Sturridge’a, który w niedzielę może zechcieć coś udowodnić. Powinien być świeży i gotowy do gry.

Przeciwko drużynie pokroju Stoke, która za wszelką cenę uprzykrza życie napastnikowi, Sturridge będzie mógł się wykazać.

Jego jakość nie podlega wątpliwości. Ale musi jeszcze pokazać Kloppowi, że jest w stanie zaprezentować ją przeciwko Borussii.

To jaka będzie jego odpowiedź jest fascynujące. Sturridge powinien wziąć się w garść i zagrać koncert przeciwko Drwalom.

James Pearce

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Obrońca Liverpoolu bliżej powrotu po kontuzji  (0)
21.11.2024 13:45, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Kto był mocno eksploatowany w reprezentacji  (0)
21.11.2024 13:16, BarryAllen, thisisanfield.com
Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (15)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com