Remis z BVB to dobry prognostyk
Bramka Divocka Origiego 7 kwietnia 2016 w pierwszym ćwierćfinałowym meczu Ligi Europy z Borussią Dortmund wywołała dziką euforię zarówno wśród kibiców, jak i wśród samych piłkarzy.
Historia pokazuje, że w takich sytuacjach Czerwoni świetnie sobie radzą, mimo że nie zawsze robią to idealne.
Gol na wyjeździe Origiego, który padł krótko przed końcem pierwszej połowy, nie dał Liverpoolowi tylko chwilowej przewagi w meczu, ale zapewnił klubowi coś bardziej cennego - potencjalny awans do półfinału Ligi Europy.
Trafienie Mattsa Hummelsa w drugiej połowie niestety odebrało zwycięstwo the Reds tamtej nocy. Niemniej jednak, teraz wystarczy bezbramkowy remis, aby drużyna Jürgena Kloppa awansowała do półfinału.
To dobry znak dla the Reds, ponieważ w jedenastu na dwanaście dwumeczów na europejskim szczeblu Liverpool wygrał, jeśli pierwszy mecz zakończył się remisem.
Sezon 1973/74, Jeunesse Esch, pierwsza runda Pucharu Europy (W: 1:1, D: 2:0)
Późna odpowiedź Gilberta Dussiera na gola Briana Halla zawstydziła Liverpool, który zremisował z półprofesjonalnymi piłkarzami z Luksemburga. Drugi mecz również nie należał do najłatwiejszych, ale klub, dzięki bramkom Johna Toshacka i Leona Monda, ostatecznie wygrał to spotkanie.
Sezon 1977/78, Hamburg, Superpuchar Europy (W: 1:1, D: 6:0)
Gol Davida Fairclougha w drugiej połowie zapewnił drużynie remis w spotkaniu z Hamburgiem, w którym grał dawny ulubieniec the Kop - Kevin Keegan. W drugim meczu the Reds prawdziwie zaszaleli: Terry McDermott ustrzelił hat-tricka, a jego koledzy Phil Thompson, Fairclough oraz Kenny Dalglish, który przyszedł na miejsce Keegana, zaliczyli po jednym trafieniu.
Sezon 1980/81, Oulu Palloseura, pierwsza runda Pucharu Europy (W: 1:1, D: 10:1)
Soini Puotiniemi został bohaterem fińskiego klubu po tym, jak po trafieniu McDermotta, jego klub wywiózł cenny remis . Drugi mecz nie był tak pomyślny dla Finów. Mimo honorowego trafienia Keitha Richardsa, the Reds zmiażdżyli rywala. Graeme Souness i McDermott ustrzelili po hat-tricku, a Sammy Lee oraz Ray Kennedy zanotowali dublety.
Sezon 1981/82, AZ Alkmaar, druga runda Pucharu Europy (W: 2:2, D: 3:2)
Po golach Davida Johnsona i Sammy'ego Lee Liverpool stracił inicjatywę, a Kees Kist oraz Kees Tol wyrównali wynik. Drugi mecz okazał się ciężką przeprawą. Po golu McDermotta z rzutu karnego i nieszczęsnym samobóju Phila Thompsona Kist doprowadził do wyrównania, sprawiając, że przedtem strzelona bramka Iana Rusha straciła na znaczeniu. Na szczęście gol Alana Hansena na 5 minut przed końcem czasu dała ostateczne zwycięstwo drużynie z Merseyside.
Sezon 1984/85, Austria Wiedeń, ćwierćfinał Pucharu Europy (W: 1:1, D:4:1)
Mimo szybkiej bramki Antona Polstera, gol Steve'a Nicola 4 minuty przed końcem ustalił wynik spotkania. Na Anfield piłkarze zatańczyli z Austriakami boiskowego walca. Nicol znowu popisał się trafieniem, Paul Walsh ustrzelił dublet a Erich Obermeyer bramkę samobójczą
Sezon 1997/98, Celtic Glasgow, pierwsza runda Pucharu UEFA (W: 2:2, D: 0:0)
Fantastyczny gol Steve'a McManamana dał drużynie remis na Parkhead po tym, jak Jackie McNamara i Simon Donnelly odpowiedzili na wczesną bramkę Michaela Owena. Drugi mecz na Anfield był bardzo nerwowy, ale Liverpoolowi udało się wytrzymać napór przeciwnika.
Sezon 2000/01, Olympiakos Pireus, trzecia runda Pucharu UEFA (W: 2:2, D: 2:0)
Nick Barmby oraz Steven Gerrard trafili do siatki w Grecji, ale wysiłek Alekosa Alexandrisa sprawił, że Czerwoni wywieźli jedynie remis. Drugie spotkanie okazało się prostsze, a dzięki bramkom Emile'a Heskeya i Barmby'ego, Liverpoolowi udało się awansować dalej.
Sezon 2002/03, Celtic Glasgow, ćwierćfinał Pucharu UEFA (W: 1:1, D: 0:2)
Anomalia. W pierwszym spotkaniu Heskey i Henrik Larsson strzelili po golu na Parkhead. Drugi mecz okazał się bardzo smutnym wieczorem dla Liverpoolu po tym, jak Alan Thompson strzelił z rzutu wolnego tuż przed końcem pierwszej połowy a John Hartson podwyższył wynik na 0:2. W finale rozgrywek Celtic uległ FC Porto Jose Mourinho.
Sezon 2003/04, Olimpja Ljubljana, pierwsza runda Pucharu UEFA (W: 1:1, D: 3:0)
Trafienie Michaela Owena sprawiło, że gol Antona Zlogara nie dał w Słowenii zwycięstwa gospodarzom. Młody Anglik pobił tym samym ówczesny rekord Iana Rusha w liczbie bramek strzelonych w europejskich rozgrywkach. Drugi mecz okazał się jednostronnym spotkaniem. Anthony Le Tallec, Emile Heskey oraz Harry Kewell wpisali się na listę strzelców, a Steven Gerrard zagrał swój pierwszy mecz z opaską kapitana.
Sezon 2003/04, Steaua Bukareszt, druga runda Pucharu UEFA (W: 1:1, D: 1:0)
Kolejna runda okazała się wyjątkowa dla Djimiego Traoré, który strzelił swojego jedynego gola w 141. spotkaniach. Spotkanie zakończone remisem po trafieniu Claudiu Raducanu. Mecz na Anfield był nerwowy, ale skończył się szczęśliwie - jedyną bramkę strzelił Kewell.
Sezon 2007/08, Arsenal Londyn, ćwierćfinał Ligi Mistrzów (W: 1:1, D: 4:2)
Szybka odpowiedź Dirka Kuyta na bramkę Emmanuela Adebayora dała drużynie remis w postaci klasycznego 1:1. W meczu na Anfield Abou Diaby szybko zapewnił prowadzenie Arsenalu. Na szczęście gole Samiego Hyypii i Fernando Torresa odwróciły sytuację do chwili, gdy Theo Walcott przebiegł sprintem połowę boiska i podał piłkę do Adebayora, który trafił na 6 minut przed końcem meczu. Mecz byłby zapewne przegrany, gdyby nie Steven Gerrard, który wykorzystał rzut karny po faulu Kolo Touré na Ryanie Babelu.
Komentarze (0)