Zaskoczony Liverpool tylko remisuje
Liverpoolczycy nie zdołali utrzymać dwubramkowego prowadzenia z pierwszej połowy i tylko zremisowali z Newcastle 2:2. Sroki po przerwie wyszły na murawę z dużym animuszem, co przełożyło się na zdobycze bramkowe. Duży udział przy straconych golach miała niestety defensywa the Reds. W drugiej odsłonie mecz był niezwykle wyrównany i losy wyniku ważyły się do ostatniego gwizdka sędziego.
Komentarze (35)
Tak to jest jak się wychodzi na drugą połowę z myślą, że mecz już jest wygrany...
Szkoda słów...
Stewart - jeszcze gorzej
Lucas - on chyba podpisał traktat pokojowy z Newcastle
Co próbował przyjąć piłkę to uciekała mu na 3 metry i w ostateczności trafiała do przyjezdnych
Firmino - rozluźniony anemik
I wziął w przerwie jeszcze kilka dawek, bo nie wiedział efektów, a że nie miał czym popić to zmieszał z alkoholem, skutki widzieliście sami.
Coutinho (nic nie widziałem nic nie słyszałem)
Firmino ( minimum zaangażowania )
Młodych się nie czepiam bo wciąż za wcześnie na to
Gra? Dobre i to...
Co Ty chcesz od Coutinho, skoro cały Liverpool grał na prawym skrzydle. On miał bardzo mało sytuacji. Sytuacja z dryblingiem na 3 zawodnikach Newcastle i wrzutka na nikogo pokazuje, jak pod koniec gralismy.
Poza tym nie wiem dlaczego, ale jeśli wygrywamy 2:0 a nie strzelimy do 50 minuty 3 bramki. To tego meczu na pewno nie wygramy. A znowu powracałynadzieje na złapanie United w tabeli....
Benteke jest kontuzjowany.
Co do meczu to fajna pierwsza połowa. Za dużo akcji prawą stroną w drugiej, ale szczerze mówiąc nie rozumiem płaczu związanego z remisem. Wiele pozytywów, cała drużyna robi ogromne postępy, a najważniejszym celem jest liga europy. Chill boys, it's just a game!
Benteke jest kontuzjowany.
Co do meczu to fajna pierwsza połowa. Za dużo akcji prawą stroną w drugiej, ale szczerze mówiąc nie rozumiem płaczu związanego z remisem. Wiele pozytywów, cała drużyna robi ogromne postępy, a najważniejszym celem jest liga europy. Chill boys, it's just a game!
Ja się boje za każdym razem gdy dla drużyny przeciwnej jest rzut rożny, rzut wolny, wznowienie od bramki LFC. Bo wiem, że Mignolet nie potrafi łapać piłki, wyjść do dośrodkowania, piąstkować, grać nogami, wznawiać gry długim wykopem.
Czuję dokładnie to samo co Ty, plus jeszcze kiedy nasi środkowi obrońcy podają piłkę między sobą