Kibice uznani za niewinnych!
Trybunał prowadzący dochodzenie w sprawie tragedii z 15.04.1989 roku ogłosił, że 96 fanów Liverpoolu, którzy nie wrócili z meczu na Hillsborough, zostało nieumyślnie pozbawionych życia.
Wielkie niedociągnięcia policji z South Yorkshire, przed i po półfinale FA Cup, przyczyniły się do tragedii, a zachowanie kibiców nie miało z tym nic wspólnego.
Gdy ogłoszono werdykt w sądzie w Warrington, słychać było brawa, wiwaty i widać było łzy. Grono sędziowskie składało się z 6 kobiet i 3 mężczyzn.
Ustalenia te oficjalnie dały poczucie sprawiedliwości rodzinom tych, którzy stracili życia na meczu Liverpoolu z Nottingham Forest. Walka o ujawnienie prawdy trwała 27 lat.
Wyniki pierwszego śledztwa, według których miał miejsce nieszczęśliwy wypadek, zostały odsunięte na bok w grudniu 2012 i zarządzono nowe dochodzenie, którym przewodził John Goldring.
Rozpoczęło się ono 31.03.2014 roku i dzisiaj, około 11:30, najdłużej prowadzona sprawa prawna w historii angielskiej piłki, dobiegła końca.
Funkcjonariusze policji z tamtego dnia mogą zostać pociągnięci do odpowiedzialności.
Operation Resolve, założone przez Theresę May w 2012 roku i prowadzone przez Jona Stoddarta, dalej będzie badać wydarzenia prowadzone do dnia tragedii i sam jej przebieg.
Paul Joyce
Komentarze (7)
Gdzie jest Ingham? Co na to The S*n?
W tragedii nic, ale to, ze rodziny nie poddały się i walczyły do końca o prawdę i sprawiedliwość by na końcu wygrać, już tak.