Boss o obronie i pewności siebie
Zaledwie 10 godzin po powrocie z Hiszpanii Jürgen Klopp wziął udział w konferencji prasowej w Melwood. Pytany był głównie o nadchodzący mecz Barclays Premier League ze Swansea. Oto najciekawsze wypowiedzi managera the Reds.
O tym czy wynik z Villarrealem wpłynie na wybór wyjściowej jedenastki w niedzielę
Szczerze mówiąc, nic nie uległo zmianie. Musimy wziąć pod uwagę intensywność tego meczu i pomyśleć o jak najsilniejszym składzie na niedzielę. Nie na czwartek, ponieważ jeśli teraz będziemy zajmować się rewanżem z Villarrealem, to nie damy sobie nawet szansy na dobry rezultat ze Swansea. Musimy, tak jak do tej pory, poważnie traktować Premier League. Oczywiście musimy przyjrzeć się bliżej poszczególnym piłkarzom. Wczoraj wróciliśmy o 3 w nocy i jestem pewien, że nikt nie zasnął od razu po powrocie do domu. Mecz był bardzo intensywny i zajmujący. Przyjrzę się im godzinę czy dwie i podejmę decyzję.
O stracie punktów mimo prowadzenia do przerwy i czy poprawa defensywy jest teraz priorytetowa
W piłce nożnej budowanie drużyny zawsze zaczyna się od obrony. Dobra defensywa utrzymuje Cię w grze i daje tę przewagę, że przy strzeleniu jednego gola możesz wygrać mecz. Tak, z pewnością będę chciał poprawić grę obronną. Ale nie oznacza to, że będę skupiał się tylko na obrońcach czy coś w tym stylu. Mamy też problemy w innych aspektach gry i część z nich już poprawiliśmy. Najgorsze były stałe fragmenty gry, ponieważ nie miały one zbyt wiele wspólnego z grą. Musieliśmy poprawić naszą grę podczas rzutów rożnych oraz wolnych i zrobiliśmy to. Zaczęliśmy wtedy tracić gole w innych sytuacjach. Prawdę powiedziawszy, nigdy nie cieszę się ze straconej bramki. To jest oczywiste, od obrony budujemy drużynę i to jest jeden z najważniejszych celów sezonu. I nie mam tu na myśli końcówki bieżącego sezonu, a całej następnej kampanii. Musimy poprawić i ustabilizować naszą grę.
O stopniu ważności meczu ze Swansea
Jestem pierwszy jeśli chodzi o wygrywanie, chcę wszystko naraz. Pojedziemy do Swansea i postaramy się wygrać. Wiemy jak się mają sprawy, potrafimy czytać ligową tabelę - to łatwe. Ze wszystkiego zdajemy sobie sprawę, wiemy, że mamy jeden mecz do rozegrania więcej. Wszystko jest jasne, ale musimy dokonać kilku niewielkich, ale trudnych decyzji kadrowych. Dokonywaliśmy rotacji w zespole na przestrzeni ostatnich tygodni ze względu na napięty harmonogram. Teraz potrzebujemy znowu świeżych nóg i świeżych umysłów na mecz ze Swansea. Wiemy o tym doskonale i uważam, że możemy wygrać to spotkanie. A jeśli wygramy, to zmienimy naszą sytuację w tabeli.
O wielu zmianach kadrowych, które nie wpływają na poziom gry drużyny
Prawdę mówiąc, ciągle nad tym pracujemy. Część graczy gra w wyjściowej jedenastce, a pozostałym musimy podnosić pewność siebie poprzez rozmowy, drobne znaki czy też trening. Jestem z nich zadowolony, ponieważ mecze przeciwko Bournemouth i Stoke były imponujące. To dla nas bardzo ważne. Mówiłem to po tamtych meczach i zawodnicy pokazali, że możemy tak zrobić ponownie. To naprawdę mało prawdopodobne, żebyśmy zaczęli w niedzielę taką samą jedenastką jak wczoraj. To nie miałoby sensu. Musimy dokonać pewnych zmian, na ten moment nie wiem jeszcze jak wielkich, a później postaramy się zwyciężyć nad Swansea. To nasz jedyny cel w tym momencie, nie mamy żadnego innego. Jestem zadowolony z rozwoju piłkarzy, ale właśnie to powinni robić. Możemy im dawać dobre rady, planować sesje treningowe i wiele więcej, ale na koniec musimy wybrać piłkarzy. Jak już się zastanowimy, wtedy mówimy: "Ok, ci są więcej niż wystarczająco dobrzy, żeby reprezentować Liverpool" i zawodnicy muszą to udowodnić na boisku. Nie jest łatwo tego dokonać, gdy nie gra się regularnie, ale mam nadzieję, że każdy pokaże się z dobrej strony.
O pewności siebie w drużynie
Nasza pewność siebie jest duża i powinna być taka w przyszłości. Jeśli w wieku 18-19 lat dostajesz szansę występu w Premier League, a w następnym spotkaniu siadasz na ławce i tracisz pewność siebie - to błąd. Mam nadzieję, że w jasny sposób przekazujemy piłkarzom dlaczego takie myślenie nie ma sensu. Kiedy dostajesz szansę, weź ją i wykorzystaj dając z siebie wszystko co najlepsze, a w przyszłości zostaniesz wynagrodzony kolejnymi okazjami. W wieku 18 - 20 lat wciąż masz przed sobą 15, 16 czy nawet 17 lat kariery, jeśli jesteś dobrym profesjonalistą. Dlatego w tym wieku nie ma znaczenia to jak często grasz, a jak prezentujesz się na boisku. Staramy się przekazać naszym piłkarzom taką informację, żeby byli chciwi i jednocześnie cierpliwi. To jest nie lada wyzwanie, ale jest to możliwe do zrealizowania i jak na razie im się to udaje.
Komentarze (0)