Mignolet: Przydatna lekcja z lutego
Według Simona Mignoleta Liverpool może skorzystać z doświadczenia z finału Capital One Cup, kiedy to 28 lutego na Wembley uległ Manchesterowi City.The Reds podejmą w środę Sevillę w finale Ligi Europy i powalczą o pierwsze trofeum od 2012 roku.
Klopp miał już szansę na swoje pierwsze trofeum od kiedy przyszedł na Anfield w październiku, jednak jego podopieczni przegrali z the Citizens po rzutach karnych.
Simon Mingolet twierdzi, że wygranie Ligi Europy może uratować sezon Liverpoolu i porażka w finale COC może okazać się dobrą lekcją dla drużyny.
- Wiemy, że możemy uratować sezon wygrywając z Sevillą, tym bardziej, że zapewni to nam grę w Lidze Mistrzów. Liverpool ma bogatą historię zdobywania trofeów zarówno w Anglii jak i w Europie.
- Doszliśmy do finału COC i przegraliśmy w najbardziej dotkliwy sposób, ale teraz mamy przed sobą szansę wygrania cenniejszego pucharu i powrotu do Champions League.
- W tym sezonie doświadczyliśmy już konkursu rzutów karnych, jednak tym razem nie sądzę by do nich doszło.
- Po finale pucharu ligi Kolo powiedział mi, że musisz przejść te złe doświadczenia by ostatecznie wygrać. Kolo jest najbardziej doświadczonym piłkarzem w klubie, więc każdy go słucha. Zazwyczaj siedzi obok mnie w autobusie.
- Pierwszą rzeczą, jaką mi powiedział po przegranej z City było to, że tamta porażka pomoże nam w rozwoju.
Klub nabrał rozpędu dzięki kilku świetnym meczom, szczególnie przeciwko United, Borussi i Villarreal na Anfield.
Belgijski bramkarz wierzy, że te niezwykłe wieczory stały na najwyższym europejskim poziomie.
Mimo pokonania kilku zespołów z najwyższej półki, Liverpool nic nie bierze za pewne.
- Mało osób mówi o Lidze Europy w kontekście wielkich rozgrywek, jednak ja mam inne zdanie.
- Każdy Belg, który ma możliwość gry w Lidze Europy jest z tego zadowolony.
Zespoły, z którymi graliśmy spokojnie mogłyby grać w Lidze Mistrzów. To sprawia, że te rozgrywki zyskały na znaczeniu.
- Zostaliśmy tylko my i Sevilla i mam nadzieję, że damy radę z nimi wygrać.
- To, że odesłaliśmy do domu takie wielkie marki wcale nie znaczy, że z Sevilla pójdzie nam łatwo. Mają dużo doświadczenia w tym turnieju. W takim meczu nie ma faworyta.
Mignolet podpisał ostatnio nowy 5-letni kontrakt i postara się utrzymać pozycję pierwszego bramkarza w drużynie, mimo że
Klopp rozważa ruchy transferowe na tej pozycji.
Zapytany o to co się zmieniło od kiedy drużynę objął Klopp Mignolet powiedział:
- Wiara. Dużo pracował nad tym byśmy uwierzyli we własne możliwości i że możemy zmienić obrót spraw, kiedy coś idzie źle, co pokazał mecz z Borussią. Zaszczepił w nas wiarę, że możemy być najlepsi.
- Teraz najważniejsze byśmy wierzyli, że możemy grać dobrze regularnie, nie tylko w Europie, ale też w lidze.
- Przepracowanie całego okresu przygotowawczego pomoże nam i managerowi w osiągnięciu celów na następny sezon.
Komentarze (1)
Kurde ciary mnie przeszywają...:v