Moreno: Sevilla była lepsza
Alberto Moreno przyznał, że Sevilla zasłużenie sięgnęła wczoraj po trzeci z rzędu puchar za zwycięstwo w Lidze Europy. Hiszpanie zdołali w drugiej połowie odwrócić losy spotkania, w krótkim odstępie czasu strzelając Liverpoolowi trzy gole.
Moreno zawinił przy utracie wyrównującej bramki i po meczu pojawiło się wiele krytycznych komentarzy na temat jego występu.
– Gratuluję Sevilli. Zagraliśmy dobry turniej i sezon, ale ostatecznie nie udało nam się wygrać żadnego pucharu – powiedział w rozmowie z hiszpańskimi dziennikarzami.
– W pierwszej połowie byliśmy lepsi, stworzyliśmy sobie więcej okazji bramkowych. W drugiej odsłonie Sevilla zupełnie odmieniła jednak obraz meczu.
– Wyszli na murawę jakby uniesieni, natchnieni i w 20 minut strzelili nam trzy gole. Byli lepszym zespołem i zasłużyli na to trofeum. Musimy się pozbierać i zacząć myśleć już o następnym sezonie.
Moreno przeszedł przez wszystkie szczeble juniorskie w szkółce Sevilli i zdołał rozegrać 60 spotkań w pierwszej drużynie.
– To było dziwne uczucie – spędziłem w Sevilli 10 lat i teraz, dwa lata po odejściu, musiałem zagrać przeciwko moim kolegom i fanom, którzy wspierali mnie przez całe życie.
Komentarze (20)
Klopp go wsadził do składu, Jurgen jesteś wielki, Moreno w składzie, super itd itp... hipokryzja ludzi mnie zadziwia...
Pozatym, wiecie czemu on ma takie problemy w obronie? Bo gra praktycznie sam na lewej stronie, przed nim gra "znikający czarodziej", który nie dośc że gra gówno z przodu, jeśli wgl gra, bo wczoraj to szukali wszyscy, a do tego mu nie pomaga w obronie...
Zresztą drugi boisko magik z brazylii też nie grał nic, zbytnio też nie pomagał z tyłu, chyba że sevilli, bo w pierwszej połowie to prawie same straty...
Mówcie sobie co chcecie, Moreno nie jest wybitny obrońcą, ale zwalać na niego cała winę to wstyd...
No, ale co ja tam wiem ;)
Podpisuję się pod Tobą.