Allen: Niejasna przyszłość
Pomocnik the Reds realistycznie ocenia swoje szansę na grę w przyszłym sezonie wkraczając w ostatnie dwanaście miesięcy obowiązywania swojego kontraktu z klubem.
Joe Allen przyznał, że jego przyszłość zależy od tego kogo w czasie letniego okienka transferowego ściągnie do klubu Jürgen Klopp.
Lada moment, kontrakt Allena dobiegnie końca, a rozmowy na temat nowego nie są prowadzone, co powoduje niepokój u walijskiego pomocnika.
26 - letni pomocnik przez wiele miesięcy walczył o sympatię kibiców, kiedy to został ściągnięty przez Brendana Rodgersa na Anfield za 15 milionów funtów, jednakże zaczął odgrywać znaczącą rolę dopiero po przyjściu Kloppa, wchodząc z ławki rezerwowych w ostatni meczu sezonu - finale LE z Sevillą.
Allen koncentruje się obecnie na przygotowania do EURO 2016 ze swoją reprezentacją.
- Sądzę, że wszystko będzie zależało od przygotowań przedsezonowych, oraz od faktycznych planów klubu - dodaje Allen.
- Nabytki, oraz osoby które pojawią się w klubie będą miały duże znaczenie, więc do tego czasu ciężko jest odpowiedzieć na pytania o moją przyszłość.
- Jako piłkarz chcesz grać każdą minutę, każdego możliwego meczu. Kiedy nie masz takiej możliwości to czujesz rozczarowanie, to normalne.
- Chodzi o to jak na to zareagujesz. Musisz być pewien, że to na Ciebie nie wpłynie i wykorzystasz szansę, która się nadarzy.
- Ostatni rok był dla mnie wielkim wyzwaniem, które przyjąłem jednak z wielką radością.
Allen rozmawiał z Ianem Ayre, oraz menedżerem Jürgenem Kloppem o swojej przyszłości już w styczniu, lecz wiążące decyzje zapadną dopiero po zbliżających się wielkimi krokami Mistrzostwach Europy.
- Były toczone rozmowy z klubem o mojej osobie, o tym czy zostanę, czy ruszę sam własną ścieżką.
- Wtedy wyrazili jasne stanowisko, że nie ruszam się nigdzie z Liverpoolu.
- Wiem gdzie się znajduję, a to była dobra dyskusja, bo wiedziałem że w drugiej części sezonu muszę się skupić na the Reds.
- Tak szybko jak zakończył się sezon powiedziałem do siebie: Nie chce się rozpraszać na niczym innym i jestem w pełni skoncentrowany na przygotowaniach z Walią do turnieju.
- I to jest właśnie ten moment.
- Mieliśmy intensywny sezon i jestem pewien, że będzie tydzień lub dwa przerwy po ME zanim zasiądziemy na nowo do stołu.
Allen zakończył sezon z 19 startami w czerwonym trykocie, wyrażając radość z szansy na grę i osiągnięcia dwóch finałów.
- Pięknym zwieńczeniem drugiej części sezonu były wszystkie rozgrywki pucharowe i to jak daleko w nich zaszliśmy.
- Było tak wiele spotkań i każdy zawodnik miał szansę się w nich pokazać. Wsparcie od kibiców w ostatnich miesiącach było fenomenalne.
- To zawsze świetna rzecz dla każdego piłkarza, wielka motywacja kiedy jesteś na boisku. Wiele ułatwia i pozwala uwierzyć w siebie na nowo.
- Ludzie rozmawiali na temat poprawy jakości mojej gry, a to wielki komplement dla mnie.
- W pierwszej części sezonu rzadko pojawiałem się na boisku.
- Mam 26, a nie 36 lat, więc wciąż mogę się rozwijać i polepszać.
- Byłbym wielce rozczarowany, gdybym po sezonie nie mógł powiedzieć że ten sezon pozwolił mi się stać lepszym piłakrzem.
Komentarze (9)