Klavan: Jestem gotowy do walki
Nowy obrońca the Reds, Ragnar Klavan, oświadczył iż jest gotowy do walki o pierwszy skład w sezonie 2016/17. Doświadczony kapitan reprezentacji Estonii dołączył w zeszłym tygodniu do drużyny Liverpoolu za cenę 4,2 miliona funtów.
Klavan, który podpisał 3-letni kontrakt na Anfield, został ściągnięty w tym oknie transferowym z drużyny Augsburga w zastępstwie za Kolo Toure oraz Martina Skrtela. Będzie on bardzo ważnym ogniwem zespołu w najbliższym okresie ze względu na kontuzje Mamadou Sakho oraz Joe Gomeza. Niedostępny będzie również Tiago Illori, który otrzymał powołanie na Olimpiadę.
Klopp bardzo wierzy w 30-letniego obrońcę i z pewnością nie został on ściągnięty wyłącznie w celu podniesienia statystyk. Najbliższa okazja nadejdzie w przyszłą środę, gdy Liverpool zmierzy się z zespołem Chelsea Londyn. Będzie on musiał rywalizować w drużynie z takimi zawodnikami jak Dejan Lovren, czy Joel Matip.
- Wszyscy są tu dla mnie nastawieni bardzo pozytywnie. Liverpool to klub, w którym panuje rodzinna atmosfera i bardzo się z tego cieszę. Wszystko przebiega bardzo gwałtownie, moja pierwsza rozmowa z Kloppem miała miejsce kilka tygodni temu. Złapaliśmy bardzo dobry kontakt, przez co decyzja o przeprowadzce była dla mnie prosta – przyznał Klavan.
- To duży klub, przez co walka o pierwszy skład będzie jeszcze trudniejsza, ale jestem na nią gotowy. To bardzo dobra sytuacja dla zawodników, ponieważ każdy daje z siebie wszystko na treningach – dodał nowy nabytek the Reds.
Doświadczony obrońca zna bardzo dobrze pozostałe 3 nabytki Liverpoolu. Z Matipem oraz Kariusem mierzył się już wielokrotnie w Bundeslidze, a Alex Manninger był jego kolegą z Augsburga.
- Zarówno Matip, jak i Karius byli jednymi z lepszych zawodników na swoich pozycjach w lidze niemieckiej podczas ubiegłego sezonu. Cieszę się, że będę grał z nimi w jednym zespole, ponieważ to wspaniali zawodnicy. Manninger ma już 39 lat, a w zeszłym sezonie był drugim wyborem trenera Augsburga, ale pomimo tego wciąż był najbardziej profesjonalnym zawodnikiem w składzie. Przez cały seon pierwszy pojawiał się na treningach i jako ostatni z nich wychodził. Dobrze mieć go nie tylko na treningach, ale również w szatni. Jest świetnym przykładem dla młodych zawodników – dodał Klavan.
Klavan czekał całą karierę na grę w Premier League i w końcu udało mu się spełnić to marzenie.
- Marzyłem 22 lata o tym, aby w końcu zagrać w Anglii. Wiem, że będzie to dla mnie ogromne wyzwanie, ale jestem na to gotowy i tego właśnie pragnę – podsumował Ragnar Klavan.
Komentarze (0)