Klopp: Nie rozpamiętuję złych rzeczy
Porażki w dwóch finałach pucharowych rozgrywek na przestrzeni zaledwie trzech miesięcy odcisnęłyby na pewno piętno na nie jednym menadżerze, lecz Boss the Reds nie zalicza się do tego grona.
Ubiegły sezon był dla wszystkich związanych z klubem pełen wzlotów i upadków. Niemiecki szkoleniowiec woli jednak skupić się na pozytywach niż rozpamiętywać niepowodzenia.
- Mieliśmy już sporo dobrych momentów. Kilkukrotnie zachwycałem się poczynaniami moich piłkarzy. Były dni, w których absolutnie nikt nie chciał mierzyć z nami sił.
Ósme miejsce w ligowej tabeli nie zagwarantowało the Reds występów w europejskich pucharach. Klopp jednak widzi już efekty swojej pracy.
- Ludzie zapomnieli o dobrych występach z ubiegłego sezonu patrząc tylko na miejsce w Premier League. Jest to tylko jeden mały numer, wiele innych świadczy o naszej sile.
- Łatwiej jest wytykać błędy i pamiętać tylko te złe chwile. Sam patrząc wstecz nie rozpamiętuje porażek. Chciałbym usiąść po zakończeniu nadchodzącego sezonu i zachwycać się jak dobry był dla nas.
- Musimy sprawić, aby ten rok był dla nas naprawdę niezapomniany i cieszyć się z tego co zdobędziemy.
Klopp dokonał siedmiu zakupów podczas trwającego jeszcze okna transferowego ale jego zdaniem prawdziwą siłę zespołu stanowi kolektyw.
- Drużyna piłkarska jest jak orkiestra i każda nowa twarz może zająć w niej dowolną rolę. Część będzie obserwowała grupę szukając luk które mogą wypełnić. Jesteśmy prawdziwą drużyną i pracujemy dalej, aby tego nie stracić.
Komentarze (0)