Wijnaldum: Wyciągnijmy wnioski
Georginio Wijnaldum twierdzi, że Liverpool musi wyciągnąć wnioski po wczorajszym przegranym meczu z Burnley na Turf Moor. Sam Vokes otworzył wynik spotkania zaledwie dwie minuty po rozpoczęciu meczu, a Andre Gray strzelił drugą bramkę dla Burnley jeszcze przed przerwą.
Drużyna Jurgena Kloppa zakończyła mecz z 80-cio procentowym posiadaniem piłki, lecz nie znaleźli sposobu, aby pokonać świetnie spisującego się bramkarza rywali Seana Dyche'a.
Wijnaldum przyznał, że the Reds spisali się w sobotę poniżej oczekiwań, lecz muszą iść naprzód, ponieważ w przyszłym tygodniu czekają ich mecze z Burtonem Albion i Tottenhamem Hotspur.
- Ciężko jest powiedzieć dlaczego - powiedział holenderski zawodnik zapytany o powód kiepskiego początku meczu.
- Grają zupełnie inaczej, niż Arsenal, zagrywając wiele długich piłek do przodu. Popełniliśmy dwa błędy i oni je wykorzystali, a na dodatek nie stworzyliśmy sobie świetnych sytuacji bramkowych. Właśnie tak potoczyła się pierwsza połowa.
- Oczekiwaliśmy, że stworzymy sobie lepsze szanse bramkowe. Czasami są takie spotkania, w których nie wychodzi, ale musisz podtrzymać swoją pewność siebie i iść naprzód.
Starcie z Burnley było dla Wijnalduma jego drugim spotkaniem w koszulce Liverpoolu po tym, jak zadebiutował na Emirates Stadium. The Reds muszą spisać się lepiej we wtorkowym wyjazdowym meczu z Burtonem i w północnym Londynie w najblizszą sobotę.
- Z każdego meczu staram się wyciągnąć jakieś wnioski, ponieważ każdy mecz jest inny. Oczywiście byłbym szczęśliwy, jeśli mógłbym czegoś nauczyć się ze spotkań, które wygraliśmy, ale z tych, które przegrywasz uczysz się więcej - dodał.
- Musimy skupić się na najbliższym meczu i nie popełnić tych samych błędów, co w ostatnim spotkaniu i przystąpić do niego z pewnością siebie.
Komentarze (1)