Aldridge: Mane jest wspaniały
Wspaniałe wejście w sezon Sadio Mane nie umknęło uwadze byłego napastnika the Reds, Johna Aldridga. Legenda klubu widzi wiele podobieństw między inną legendą klubu, a Senegalczykiem.
Mane zaskarbił sobie sympatię Kloppa już na początku sezonu, gdy zdobył fenomenalnego gola w wygranym 4:3 meczu przeciwko drużynie Arsenalu Londyn. Kolejny świetny występ Senegalczyka miał miejsce w zremisowanym przez the Reds meczu z Tottenhamem, gdzie pokazał się w roli kluczowego zawodnika, który był praktycznie wszędzie.
- Od momentu dołączenia do Liverpoolu, zagrał jedynie 3 spotkania o stawkę, ale to co w nich pokazał wydaje się być niewyobrażalne. Jest pewnym elementem zespołu i zawsze szuka okazji aby wyprowadzić szybki atak. Widać u niego zmysł napastnika – przyznał Aldridge.
- Nie lubię porównywać zawodników, ale ta sytuacja przypomina mi dołączenie do drużyny Johna Barnesa w 1987 roku. Nie zrozumcie mnie źle, nie mówię, że Mane jest identyczny. Po prostu mają podobne wejście do zespołu – dodał Irlandczyk.
- W tym sezonie musieliśmy zagrać pierwsze 3 spotkania na wyjeździe ze względu na niezbędne prace stadionowe. Fani Liverpoolu nie mogą się doczekać, aby zobaczyć go na żywo. Dokładnie tak samo było jesienią 1987 po spotkaniach przeciwko Arsenalowi, Coventry i West Hamowi – powiedział były zawodnik Liverpoolu.
- Sadio Mane stał się kluczowym zawodnikiem już po 3 spotkaniach. Zrobił ogromne wrażenie na kibicach Liverpoolu i nawet jeżeli będzie w połowie tak dobry jak Barnes, to wszyscy będą z niego zadowoleni – zakończył John Aldridge.
Komentarze (0)