Brannagan: Zamierzam walczyć
Cameron Brannagan zapewnia, że da z siebie wszystko w przeciągu najbliższych miesięcy, by Jürgen Klopp dał mu szanse występów w tym sezonie. Wielu rówieśników opuściło klub latem na zasadzie transferów definitywnych, bądź wypożyczeń, lecz 20-latek pozostał w Liverpoolu.
Pomocnik w zeszłym sezonie zaliczył 9 występów w pierwszym zespole i chciałbym kontynuować swoje postępy pod okiem niemieckiego menadżera.
- Muszę skupić się na ciężkiej pracy, to oczywiste. Jeśli menadżer będzie mnie potrzebował, będę gotowy na każde jego wezwanie - powiedział Brannagan.
- Gram w zespole U-23, staram się ze wszystkich sił i daję z siebie wszystko.
- Występy w poprzednim sezonie dały mi jeszcze większą motywację do pracy.
- Będąc młodym chłopakiem w klubie formatu Liverpoolu, zdajesz sobie sprawę, że ciężko będzie ci zaliczyć 20 spotkań w sezonie. To normalne.
- Będąc w Melwood robię co mogę, by zwrócić na siebie uwagę bossa. W mojej grze jest ciągle mnóstwo elementów, które mogę poprawić i cały czas nad tym pracuję.
- Ćwiczę wykończenie akcji w polu karnym, pracuję nad swoją słabszą nogą. Trenowałem też wykonywanie rzutów rożnych i wolnych.
- Często po treningu dyskutuję z menadżerem i sztabem szkoleniowym. Chciałbym strzelać więcej bramek. Kiedy atakujemy, Klopp zwraca uwagę, by było nas jak najwięcej w polu karnym rywali.
- Podczas ataku, menadżer uczula piłkarzy, by 4-5 pojawiało się momentalnie w polu karnym, co zwiększa szanse na skuteczne wykończenie akcji - podsumował.
Komentarze (1)