JK: Udowodniliśmy coś sobie
Boss the Reds udzielił kolejnej wypowiedzi po ograniu Leicester City. Podopieczni niemieckiego szkoleniowca wsparci 54 tysiącami fanów zaaplikowali aktualnemu mistrzowi cztery bramki.
Gole dla gospodarzy zdobywali Firmino, Mane oraz Lallana. Honor gości uratował Jamie Vardy wykorzystując niefrasobliwość Lucasa.
Klopp szczególnie docenił odwagę swojego zespołu, która była mocno widoczna w drugiej odsłonie meczu.
- Zawodnicy spisali się na medal. Od pierwszych sekund pokazaliśmy dobry futbol. Byliśmy silni psychicznie, kreatywni oraz pomysłowi.
- Wszystko to udało nam się przeciwko drużynie będącej rzadko przy piłce i czekającej na kontratak. Przez 90 minut nasza odwaga nie słabła. Udowodniliśmy sobie, że jesteśmy w stanie tak grać więc jestem szczęśliwy.
Akcje rozgrywane przez Firmino, Lallanę, Mane oraz Sturridge’a sprawiały mnóstwo problemów obronie Leicester. Dla Kloppa jasne jest, iż jego podopieczni czerpią korzyści z okresu przygotowawczego choć wierzy, że stać ich na jeszcze więcej.
- Jest jeszcze bardzo wcześnie. Zdaje sobie sprawę, że po przegranych analizuje się każdy aspekt nie patrząc za bardzo na pozytywny rozwój. Po zwycięstwie rozmowy są zupełnie inne.
- Nasza droga nie ma końca i w tym tkwi sedno. Zawsze musimy się starać i to właśnie robimy. Wielu chłopców spędziło ze sobą przez naprawdę długi okres czasu. Kilku dotarło do nas później ale przed nami jeszcze wiele miesięcy wspólnej pracy.
- Podczas meczów widziałem rzeczy wypracowane na treningach, lecz wyniki nie zawsze był korzystne. Jestem usatysfakcjonowany z formy prezentowanej przez moich piłkarzy.
Boss nie pastwił się nad Lucasem, który pod nieobecność Dejana Lovrena zajął miejsce na środku defensywy Liverpoolu.
- Miał trudne zadanie. Do piątku jasne było, że siądzie na ławce tymczasem przyszło mu zagrać pełne spotkanie po długiej kontuzji.
- Spisał się całkiem dobrze przeciwko jednemu z najlepszych napastników Premier League. Drużyna zagrała świetne spotkanie. Jestem zadowolony.
Komentarze (0)