Klopp o Chelsea: To silny zespół!
Jürgen Klopp wie, że starcie z Chelsea w piątkowy wieczór będzie wymagającym testem jego drużyny, ale chce, żeby dali z siebie wszystko w walce o pozytywny rezultat.
The Reds wybiorą się do zachodniej części Londynu mając w pamięci wygraną z mistrzami Anglii, Leicester City, 4:1 z zeszłego weekendu.
Stamford Bridge było stadionem, gdzie w październiku zeszłego roku Klopp po raz pierwszy triumfował jako menadżer Liverpoolu. Dwoma trafieniami popisał się wtedy Philippe Coutinho, przyczyniając się do zwycięstwa 3:1, lecz od tamtej pory wiele zmieniło się w Chelsea.
The Blues dowodzone jest obecnie przez Antonio Conte, który zaliczył dobry start w Premier League. Były trener Juventusu czy reprezentacji Włoch w pierwszych czterech kolejkach zdobył 10 punktów.
Klopp zdaje sobie sprawę z formy rywala, lecz jest optymistycznie nastawiony do meczu ze względu na to, co ostatnio pokazała jego drużyna w wygranej z Leicester oraz w kilku innych potyczkach.
- Jestem bardzo podekscytowany, mecze z Chelsea są zawsze czymś wyjątkowym w Premier League - powiedział Niemiec na konferencji przedmeczowej w środowe popołudnie.
- Są mocnym zespołem i przechodzą ostatnio dobre chwile. Widziałem 90 minut ich ostatniego meczu przeciwko Swansea [zremisowanego 2:2] i wszyscy, którzy widzieli ten mecz byli świadomi tego, że Chelsea mogła wygrać.
- Są silni fizycznie, mają za sobą ważne doświadczenie z ostatnich lat - dwa sezony temu byli mistrzami, później dopadł ich ciężki okres, zmienili menadżera.
- Ostatni sezon nie należał do Chelsea, ale teraz wrócili na właściwą drogę. Musimy być gotowi na prawdziwe wyzwanie. Dobrze się bronią i atakują szybko i mocno, więc gra przeciwko nim nie będzie najłatwiejszą rzeczą w świecie piłkarskim, ale nadal czujemy się dosyć pewni, że możemy się przeciwstawić.
Klopp został także zapytany o podobną reakcję jego i Conte po zdobytej bramce, lecz Klopp wolał się wypowiadać o tym co może wydarzyć się na boisku, a nie na ławce trenerskiej.
- Nie znam Antonio na tyle dobrze, aby powiedzieć, czemu tak celebruje gole, ale wygląda na osobę, która bardzo emocjonuje się, gdy jego gracze nie strzelają - odpowiedział Klopp.
- Oczywiście jest on zamieszany w grę, ale nie jest to najważniejsza rzecz. Najważniejsze jest to, że jest świetnym menadżerem, odnoszącym sukcesy, kimś jak Pep Guardiola Turynu, jeśli wolicie taką odpowiedź. Wykreował wyjątkowy styl gry Juventusu i przeżywał tam chwile sukcesu.
- Wygrywał z reprezentacją Włoch, a to co zrobił do tej pory jest dosyć imponujące. Jednak nie gram przeciwko Antonio Conte i cieszę się, ponieważ był świetnym graczem.
- Wiem o naszym szacunku dla Chelsea i jestem dość pewny, że oni czują to samo do nas. Obserwowali nas i wiedzą, że nie jesteśmy łatwą drużyną do ogrania.
- O tym myślałem w tym tygodniu. Zawsze są sposoby, aby wykreować momenty, których oni nie przewidzieli.
- Jestem podekscytowany, to jest mecz na który się czeka. Piątkowy wieczór, Chelsea... to brzmi dobrze! Pojedźmy tam i dajmy z siebie wszystko. Przed nami wyzwanie i chcemy sprawić im wiele poważnych problemów. Chcemy być silni i osiągnąć dobry wynik.
- Czuję się dobrze, gdy o tym myślę, jednak to niestety nic nie oznacza, ale nie mogę się już doczekać tego meczu.
Komentarze (1)