JK: Nastawienie kluczem do sukcesu
Jürgen Klopp pragnie, aby jego podopieczni wyszli na murawę Stamford Bridge z podobnym nastawieniem i głodem zwycięstwa jaki towarzyszył im podczas ostatniego pojedynku z Leicester City.
The Reds fenomenalnie zaprezentowali się przed własną publicznością. Trafiając do siatki rywala aż 4 razy zasłużenie wywalczyli komplet punktów.
Podczas przedmeczowej konferencji prasowej niemiecki szkoleniowiec wypowiedział się na temat starcia z Leicester, odpowiedniego nastawienia oraz meczu z Chelsea.
- Jeżeli chcemy podtrzymać dobrą passę, musimy być ciągle głodni bramek.
- W starciu z Lisami znakomicie poruszaliśmy się zarówno z piłką, jak i bez niej. Daniel Sturridge brał udział w akcjach, po których strzeliliśmy 3 gole, a Firmino był po prostu fantastyczny.
- Roberto mógłby ponownie próbować szarży w pole karne, jednakże gdyby Daniel nie ściągnął na siebie kilku obrońców, Brazylijczyk nie miałby tyle wolnej przestrzeni. Na tym właśnie polega futbol. Musisz wiedzieć jak zachować się w każdej sytuacji.
- Wijnaldum asystujący Lallanie miał kilka opcji w polu karnym. Każda akcja jest inna i musisz dokonać właściwego wyboru.
The Reds po zaledwie 30 minutach prowadzili z Leicester na Anfield 2:0. Po błędzie Lucasa wiarę w powrót do rywalizacji przywrócił Lisom Jamie Vardy. W drugiej połowie Czerwoni nie pozostawili już rywalowi żadnych złudzeń i pewnie wygrali 4:1.
Jürgen Klopp uważa, że jego zawodnicy muszą się jeszcze wiele nauczyć.
- Leicester było dla nas znakomitym rywalem. Po pojedynku z nimi zawsze zadajesz sobie wiele pytań. Mają nietypowy styl, a przed ich kontratakami ciężko się obronić.
- Musisz analizować sytuację i działać błyskawicznie. Twoje nogi nie mogą myśleć szybciej od ciebie, bo w polu karnym może czaić się Jamie Vardy.
- Bardzo często schodzili głęboko do defensywy. Starali się złamać nasze ustawienie i wybić nas z rytmu.
- Ważne, że udało nam się znaleźć odpowiednie rozwiązania, lecz nawet w tamtym spotkaniu nie uchroniliśmy się od błędów.
- Mówię o tym, gdyż jest to ważne przed pojedynkiem z Chelsea.
- W pewnym momencie poczuliśmy się zbyt pewnie, przesunęliśmy się do przodu i zaczynaliśmy tracić piłkę, co groziło kontratakami.
- Jest wiele aspektów gry, w których powinniśmy wypaść lepiej. Nie mam tu na myśli strzelonych bramek, gdyż 4 to więcej niż wystarczająco.
- Ciągle stawiamy czoło nowym wyzwaniom. Nie chodzi mi tu o zmieniających się przeciwników. Staramy się szybciej reagować na boiskowe sytuacje, wykonywać więcej dobrych zagrań w odpowiednim czasie i budować swoją pewność siebie.
- Musimy wyjść na murawę odpowiednio przygotowani, gdyż na przeciw nas stanie bardzo doświadczony przeciwnik. The Blues potrafią grać bardzo agresywnie, lecz przy tym zachowywać spokój i strzelać bramkę we właściwym momencie.
- Jesteśmy nieco ,,młodsi" i potrzebujemy pierwszego dobrego momentu, aby później pójść za ciosem i zacząć robić swoje.
- Nie boimy się naszego rywala. Chcemy wyjść na murawę i przysporzyć im nie lada kłopotów.
- Chcemy pokazać to w czym jesteśmy najlepsi i uzyskać dobry rezultat.
Komentarze (1)