Fowler: Wyższy poziom drużyny
Robbie Fowler uważa, że Jurgen Klopp wprowadził zespół na wyższy poziom podczas meczu na Stamford Bridge w piątkowy wieczór i zawstydził innych menedżerów Premier League.
Idol The Kop wierzy, że znakomity menedżer Czerwonych ma przebłyski geniuszu i liczy na szansę nauki od niego.
- Czy to jakiś złoty wiek menedżerów w angielskim futbolu? Pytam, bo w piątek widzieliśmy najwyższy możliwy poziom na Stamford Bridge - napisał Fowler w swojej kolumnie w Sunday Mirror.
- W tym sezonie mało kto będzie w stanie wyrwać cokolwiek Chelsea, ponieważ Antonio Conte jest właściwym bossem, który wie jak organizować drużynę.
- Szczerze mówiąc, nie widzę jak inne drużyny zdobywają punkty na ich boisku - co sprawia, że występ Liverpoolu jest jeszcze bardziej imponujący.
- To co widzieliśmy, to wszystko co najlepsze w Kloppie - esencja jego filozofii.
- Ich dominacja w pierwszej połowie była wręcz przerażająca. Utrzymanie takiego poziomu jest niemal niemożliwe, stąd ich momenty niepewności w drugiej połowie.
Urodzony w Toxteth napastnik był zachwycony Jordanem Hendersonem, Ginim Wijnaldumem i Dejanem Lovrenem, jednak nadal uważa, że starcie na Stamford Bridge było pojedynkiem menedżerów.
- Widzieliśmy popis nowoczesnego zarządzania drużynami - nie to, co widywaliśmy ostatnimi czasy, czyli dwie drużyny w klinczowym uścisku, a ruchy menedżerów były bardzo przewidywalne.
- Teraz menedżerowie są pełni świeżych i odważnych pomysłów.
- Mamy obecnie kłopot z bogactwem menedżerów.
- Bez wątpienia Klopp jest znakomity. Conte jest trenerem najwyższej klasy. Dołóżmy do tego Pepa Guardiolę, Jose Mourinho, Ronalda Koemana - którzy są kolejnymi super trenerami - Mauricio Pochettinao i Arsnene Wenger i dostajemy wielką grupę najlepszych menedżerów na świecie.
- Obecnie robię licencję profesjonalnego trenera i jestem zdeterminowany by wrócić do piłki i mieć szansę nauki od najlepszych.
- Klopp nie grał na najwyższym poziomie, wspaniałe, ekscytujące i bardzo radosne podejście do gry i nieważne, Liverpool wygra cokolwiek, czy nie w obecnym sezonie, zapowiada się to świetnie.
- Ich gra imponuje i nie można powiedzieć, że Liverpool nie poradziłby sobie w europejskich rozgrywkach w tym sezonie.
- Stała forma jest kluczem do sukcesu Liverpoolu w tym sezonie. W drużynie jest duża liczba utalentowanych zawodników, których chce się oglądać cały czas. Ale czy będą w stanie utrzymać wysoki poziom co tydzień, przeciwko innym rywalom? Przykład Burnley nasuwa pewne wątpliwości.
Komentarze (3)
Ciekaw też jestem,czy to my w pierwszej połowie byliśmy tak dobrzy,czy gospodarze tak słabi? Miło wierzyć w pierwszą opcję i z pewnością wiele w tym naszej zasługi,jednak Chelsea z pewnością nie zagrała najlepszych 45 minut w sezonie.
Mając na świeżo obraz gry The Blues nie umiem sobie wyobrazić,aby w tym sezonie walczyli o tytuł.
A my? Cóż...Arsenal,Chelsea,aktualny Mistrz...to betka,na co nas stać będą weryfikować Tygrysy,Czarne Koty czy inne Szerszenie.