Origi: Gramy bez narzekań
Belgijski napastnik stwierdził, że Liverpool jest gotowy, aby w każdym meczu pokazać wielkie serce i tak ma właśnie być podczas dzisiejszego spotkania z Derby County.
The Reds udadzą się na iPro Stadium, aby stanąć do rywalizacji z dwudziestą drużyną Championship, według aktualnego układu tabeli.
Zdaniem Origiego pozycja Baranów nie będzie miała żadnego znaczenia w dzisiejszym pojedynku.
- Przed nami trudne wyzwanie. Każdy wie, że w pucharach może zdarzyć się wszystko. Musimy wyjść pewni siebie i nastawieni na walkę. Taki mamy cel.
- Chcemy wygrać ten mecz i pozostać w rywalizacji.
Liverpool w poprzedniej rundzie wyeliminował inny klub z Championship. Podopieczni Kloppa pewnie ograli Burton Albion, 5:0.
Piętnaście miesięcy spędzone w Anglii nauczyły jednak Origiego, że nie można dzielić skóry na niedźwiedziu.
- W tej lidze nie ma łatwych spotkań co jest bardzo charakterystyczne. Nawet w meczu z Burton widać było jakość przeciwnika. Dzisiaj będzie podobnie.
- Jestem przekonany, że z odpowiednim nastawieniem wyjdziemy z tego pojedynku zwycięsko.
Zespół Kloppa zanotował imponujący start sezonu zdobywając punkty w trudnych wyjazdowych pojedynkach. Zdaniem Orgiego utrzymanie tej dyspozycji będzie kluczowe.
- Jesteśmy szczęśliwi ponieważ w piątek osiągnęliśmy wyznaczony cel. Nie był łatwo ale zdołaliśmy tego dokonać, więc czujemy dumę.
- Dużo pracowaliśmy w ubiegłym sezonie oraz obecnym. Nie możemy teraz zwolnić nogi z gazu. Konieczne jest zachowanie pozytywnego nastroju i dobrej gry, chociaż w tym sporcie wszystko się może zdarzyć.
Origi jest gotowy, aby poprowadzić atak the Reds podczas dzisiejszego pucharowego meczu i powiększyć swój dorobek bramkowy w tych rozgrywkach.
- Staram się wykorzystać każdy moment i pokazać, że zasługuję na grę w pierwszym składzie. Wybór należy jednak do menedżera.
- Jestem pozytywnie nastawiony i chce pomóc drużynie jak tylko mogę. W poprzednich meczach Pucharu Ligi dobrze mi szło, mam nadzieję że dzisiaj będzie podobnie!
Komentarze (0)