Mignolet: Ważny jest mocny start
Zdaniem bramkarza the Reds kluczem do zwycięstwa w sobotnim pojedynku z Hull City jest energiczne rozpoczęcie spotkania i zepchnięcie rywala do defensywy, tak jak miało to miejsce w poprzednich starciach.
Liverpoolczycy zdecydowanie dominowali podczas pierwszych 25. minut w pojedynkach z Leicester, Chelsea i Derby County, co przyczyniło się do odniesienia upragnionego zwycięstwa.
Mignolet ma nadzieję, że jego koledzy z drużyny po raz kolejny rozpoczną mecz z wysokiego C.
- Klopp od nas tego oczekuje - powiedział w wywiadzie dla oficjalnej strony klubu Simon Mignolet.
- Zawsze chciał, abyśmy napierali na rywali już od pierwszych minut. Zamiast czekać na jego kolejny ruch powinniśmy przejąć kontrolę nad spotkaniem i dyktować tempo gry.
- Chcemy rozpocząć z wysokiego C i nie dać przeciwnikowi szans do namysłu. Musimy po raz kolejny powtórzyć nasz wyczyn, a dobre momenty będą napędzać nas przez całe spotkanie.
- Podczas przedsezonowych przygotowywań bardzo ciężko pracowaliśmy, aby móc grać wysokim pressingiem przez pełne 95 minut. Jesteśmy na to gotowi.
W poprzednim sezonie Liverpool dość dobrze radził sobie z ekipami znajdującymi się w czołówce tabeli, jednakże nie ustrzegł się od zaskakujących porażek z teoretycznie dużo słabszymi zespołami.
Przysłowiowa powtórka z rozrywki miała również miejsce w bieżącej kampanii, kiedy to the Reds ulegli Burnley 0:2.
- W ostatnim sezonie bardzo dobrze radziliśmy sobie z drużynami z top 4, jednakże gubiliśmy punkty w meczach z dużo niżej notowanymi rywalami - kontynuuje Mignolet.
- Nie możemy teraz do tego dopuścić. Musimy być konsekwentni do samego końca sezonu.
- Pojedynek z Chelsea rozpoczęliśmy bardzo energicznie i wyszliśmy na dwubramkowe prowadzenie już w trakcie pierwszej połowy. Po przerwie było znacznie ciężej, jednakże poradziliśmy sobie z tym i utrzymaliśmy korzystny rezultat do końca spotkania.
- Musimy właśnie tak grać przeciwko drużynom prezentującym fizyczny futbol z dużą ilością długich podań. Czasami właśnie takie pojedynki są najtrudniejsze.
- Nasz debiut na Anfield był bardzo dobry. Pewnie pokonaliśmy Leicester różnicą 3 bramek. Uważam, że starcie z Hull nie będzie łatwe, jednakże będziemy mieli po swojej stronie kibiców.
- Mam nadzieję, że w sobotę zagrzeją nas do walki i zdobędziemy komplet punktów. Grając u siebie zawsze chcesz wygrywać.
- Tygrysy również dobrze rozpoczęły bieżącą kampanię. My z kolei już na samym początku mieliśmy ciężki terminarz. Dodatkowo w związku z rozbudową Anfield czekały nas 3 spotkania wyjazdowe.
- Póki co jesteśmy zadowoleni z naszych rezultatów. Miejmy nadzieję, że uda nam się kontynuować zwycięską passę. Musimy ciągle przeć do przodu i nie oglądać się za siebie.
- Jest wiele rzeczy, które mogliśmy zrobić lepiej i nad którymi powinniśmy pracować.
- Morale w naszym obozie są na wysokim poziomie. Postarajmy się podtrzymać naszego ducha walki.
Komentarze (1)
Raczej morale jest na wysokim poziomie :)