Davies: Złapali nas za gardło
Curtis Davies był pod wrażeniem gry zawodników Liverpoolu w sobotnim meczu na Anfield. Kapitan Tygrysów powiedział, że zmienność pozycji i niesamowita determinacja gospodarzy sprawiła ogrom problemów defensywie beniaminka Premier League.
- Ciężko gra się przeciwko drużynie grającej tak żywo, ekscytującej się każdą minutą, po prostu cieszącej się grą.
- Jordan świetnie zabezpieczał dwójkę stoperów, a reszta mogła śmiało angażować się w grę ofensywną, non stop zmieniając pozycje na boisku, sprawiając nam jeszcze większy kłopot.
- Nie chodzi tu o brak dyscypliny, czy organizacji. To bardzo dobra zmiana, nowoczesne wydanie futbolu, z którym wyraźnie sobie nie poradziliśmy.
- Dosłownie w jednym momencie Mane znajdował się na skraju pola karnego, a za chwilę byli tam Coutinho i Firmino.
- Chwycili nas za gardło od samego początku i nie zamierzali puścić nawet na moment.
- W ubiegłym tygodniu graliśmy w osłabieniu z Arsenalem, lecz to był zupełnie inny mecz. Kanonierzy w pewnym momencie odpuścili, lecz w przypadku Liverpoolu nie było o tym nawet mowy.
- Prowadzili 3:0, ale nie zamierzali się zatrzymywać. Pragnęli strzelać kolejne gole.
- Nie dali nam szans, byśmy złapali powietrze - podsumował.
Komentarze (0)