Klopp: Tak to sobie wyobrażałem
Boss the Reds chce ponownie wprowadzić klub na drogę prowadzącą do trofeów. Jednocześnie zaznacza, że bardzo prawdopodobne jest, iż on sam przejdzie na emeryturę jeszcze przed ukończeniem 60 lat.
Jürgen Klopp powiedział ostatnio, że planuje zakończyć menadżerską karierę przed swoimi 60. urodzinami.
Niemiec kocha współpracę z Liverpoolem i jest zdeterminowany w dążeniu do sięgnięcia z drużyną po trofeum w najbliższych latach.
Jednak podkreśla, że planuje pracować na najwyższym szczeblu tylko przez kolejne dziesięć lat, a następnie chce powrócić do ojczyzny.
- Przyjdzie taki dzień, kiedy powiem sobie, że już wystarczy – powiedział Klopp.
- Przypuszczam, że jest bardzo, bardzo niewielkie prawdopodobieństwo, że będę aktywny zawodowo w wieku 60 lat.
- Z pewnością wrócę do Niemiec, żeby tam żyć, ale nie jestem w stanie powiedzieć, czy powrócę tam jeszcze jako menadżer. U schyłku mojej menadżerskiej kariery nie mam w planach wkurzać swoją obecnością kogoś, kto nie życzy sobie mnie oglądać w swoim otoczeniu.
- I jeśli okaże się, że Mainz, Dortmund i Liverpool zostaną jedynymi klubami, w których pracowałem jako menadżer, to przynajmniej będzie to lista trzech wspaniałych klubów.
Klopp w czerwcu podpisał nowy kontrakt, który wiąże go z Liverpoolem do 2022 r. Niemiec cieszy się z wyzwania, jakim jest prowadzenie ekipy the Reds.
- Wiedziałem, że trudno będzie mi odmówić Liverpoolowi, jeżeli się do mnie zgłoszą. Zawsze lubiłem Liverpool – dodaje.
- Tutaj futbol jest taki, jakim go od zawsze sobie wyobrażałem, czyli bardzo emocjonalny.
- Teraz najważniejszy jest rozwój tego klubu i doprowadzenie do sytuacji, w której Liverpool ponownie będzie zdobywał trofea.
Komentarze (0)