Analiza taktyczna WBA

Na kilka godzin przed wieczornym starciem Liverpoolu z West Bromwich Albion przedstawiamy Państwu analizę taktyczną naszych rywali przeprowadzoną przez Paula Wilkesa.

West Brom przyjedzie na Anfield z dorobkiem czterech meczów ligowych bez porażki, choć zanotowali wśród nich trzy remisy. Mają czwarty wynik jeśli chodzi o defensywę w obecnej kampanii, natomiast w kontekście ofensywny to w jednym meczu przeciwko West Hamowi trafili do siatki czterokrotnie.

Pulis prawdopodobnie będzie dążył do odwzorowania taktyki Jose Mourinho. Ostatnie spotkanie, które rozegrali z Tottenhamem Hotspur było idealnym momentem do przetestowania takowego stylu gry. Efekt był zadowalający, ponieważ zatrzymali ofensywę Kogutów i w ostatecznym rozrachunku zremisowali 1:1.

Wiele wskazuje na to, iż Pulis postawi na formacje 4-2-3-1. Klopp przyznał, iż jest zaniepokojony stałymi fragmentami gry wykonywanymi przez WBA, dlatego kluczowa będzie koncentracja i organizowanie defensywy w ten sposób, aby zapobiec zagrożeniu.

Wykluczonego z gry za kartki Jonny’ego Evansa zastąpi doświadczony Gareth McAuley, który dzięki solidnej grze skupia na sobie uwagę większych klubów.

Craig Dawson rozpoczynał każde spotkanie na prawej obronie, jednak ostatnimi czasy popełnia wiele błędów. Były zawodnik Watfordu – Allan Nyoum i wypożyczony z Evertonu – Brendan Galloway będą konkurowali o miejsce w składzie na lewej obronie.

Do zadań Claudio Yacoba będzie należało ograniczenie przestrzeni między linią defensywy a ofensywy. Darren Fletcher natomiast przy wykorzystaniu swojej energii i zaangażowaniu będzie starał się rozbijać akcje pomocników Liverpoolu.

Matt Philips pozyskany latem z QPR zapewne wyróżni się kilkoma przekątnymi, długimi piłkami oraz dograniami ze stałych fragmentów gry.

Na lewej pomocy zapewne wystąpi James McClean, który w meczu ze Spurs zanotował sześć wygranych pojedynków na dziewięć.

Obecnie najlepszym zawodnikiem West Bromich jest Nacer Chadli, który na swoim koncie zgromadził już cztery gole i dwie asysty. Belg jest niezwykle groźny grając na pozycji 10. Atak poprowadzi Salomon Rondon.