Inglethorpe: Jestem szczęśliwy
Alex Inglethorpe nie miał absolutnie żadnych wahań w złożeniu podpisu na nowym kontrakcie gwarantującym przedłużenie jego pobytu w Liverpoolu. Jednocześnie uważa, że klub to idealne miejsce do rozwoju dla młodych graczy.
W piątkowy poranek Dyrektor Akademii parafował nową umowę na okres czterech lat, zapewniając sobie długoterminową przyszłość w klubie.
Inglethorpe nie szczędził radości z tego faktu i ukazał rąbek tajemnicy o szkoleniu młodych zawodników w Kirkby oraz treningów pierwszej drużyny pod okiem Jürgena Kloppa w Melwood.
Jak się czujesz po podpisaniu nowego kontraktu?
Jestem bardzo szczęśliwy. Praca z młodzieżą to wymarzona praca i jestem zachwycony, że mogę pozostać w Liverpoolu dłużej. Nie miałem nawet chwili wahania jeśli chodzi o przedłużenie kontraktu.
Czy to oznacza ciągłość i stabilność klubu?
Jestem szczęśliwy, że udało mi się znaleźć w takim klubie jak Liverpoolu, kiedy nie tylko filozofia i wizje są bardzo jasne, ale również mocne wsparcie właścicieli, zarządców pierwszego zespołu, od Michaela Edwardsa i ogólnie od wszystkich. Kontynuacja mojego personelu w Akademii będzie miała pozytywne efekty. Jestem usatysfakcjonowany, że mam wokół siebie bardzo zaangażowanych i utalentowanych ludzi.
Ty i Jürgen macie podobny pogląd na pewne rzeczy?
Nasz menedżer to jedyna osoba, która potrafi rozwinąć talent zawodnika w niesamowity sposób i jest to niepodważalny fakt. Jest znakomity w tym co robi. Ma w sobie niezwykłą odwagę, odznacza się niezłomną wiarą i otwarcie mówi o konieczności pokładania zaufania w młodych graczy poprzez dawanie im szansy gry. To miłe kiedy menedżer i jego pracownicy wierzą w rozwój młodych zawodników. Jeśli nie zawodnicy z Akademii wzmocnią pierwszy skład to możemy zobaczyć na przykładzie transferów młodych graczy, którzy potrafią trafić do seniorskiej drużyny i odegrać w niej swoją rolę.
Czy istnieje wyraźna wizja dla klubu, w którą oboje wierzycie?
Myślę, że tak. Ponadto posiadamy kredyt zaufania od właścicieli co pozwala bez presji realizować i wdrażać pewną filozofię. Oboje jesteśmy zwolennikami ciężkiej pracy, uczciwości i wiary, że na każdego przyjdzie pora.
Komentarze (0)