Grujić: Cudowne uczucie
Marko Grujić studiował uważnie nagrania hymnu Liverpoolu przed transferem na Anfield, lecz kiedy pierwszy raz poczuł na własnej skórze ten utwór na stadionie the Reds, wszystko zmieniło się raz na zawsze.
20-letni pomocnik rozpoczął w wyjściowym składzie październikowy mecz z Tottenhamem w ramach rozgrywek EFL Cup.
Serb miał wówczas okazję poznać smak czegoś, co wcześniej było mu dane oglądać jedynie w TV.
- To dziesięciokrotnie razy lepsze uczucie - powiedział Grujić.
- Wiem, że fani starają się być coraz głośniejsi w trakcie meczu. Są naszym 12 zawodnikiem. Dają nam wyjątkowe wsparcie i sprawiają, że chcemy dać z siebie jeszcze więcej. Są niezwykle istotni dla każdego piłkarza na boisku.
- Oglądałem wcześniej wiele filmików z 'You’ll Never Walk Alone' za pośrednictwem YouTube, jednak teraz pierwszy raz odczułem to osobiście i miałem gęsią skórkę!
Jürgen Klopp w porównaniu z wcześniejszym meczem ligowym, przemeblował swoją jedenastkę i jednym z zawodników, który skorzystał na rotacji niemieckiego menadżera był Grujić.
Pomocnik odwdzięczył się dobrym występem, dodając, że przed nim jeszcze wciąż mnóstwo nauki.
- To był fajny i miły moment. Wystąpiłem w dobrym meczu, przeciwko silnemu zespołowi. To oczywiste, że wciąż muszę pracować nad poprawą swoich umiejętności. Przed meczem odczuwałem drobną presję, ale to raczej normalne z uwagi na moje niewielkie doświadczenie w Anglii.
- Po spotkaniu czułem się dobrze i otrzymałem pozytywne komentarze ze strony sztabu trenerskiego. Wiem jednak, że mogę grać znacznie lepiej - podsumował Grujić.
Komentarze (0)