McAteer: Nie panikujmy
Liverpool nie powinien zbytnio martwić się przerwaną w ostatni weekend serią 15 meczów bez porażki. Taki przekaz płynie z ust byłego zawodnika the Reds Jasona McAteera, który twierdzi, że z powodu jednej porażki kibice nie powinni popadać w pesymizm.
Podopieczni Jürgen Kloppa byli na dobrej drodze do przedłużenia serii do 16 spotkań, gdyż w meczu na Vitality Stadium prowadzili najpierw 2-0, a potem 3-1. Jednak niesamowity comeback drużyny Bournemouth, która zdobyła 3 bramki w ostatnich 17 minutach meczu odwrócił losy spotkania.
Niemniej jednak Liverpool traci tylko 4 punkty do liderującej Chelsea i awansował do półfinału EFL Cup, mając na koncie tylko 2 porażki w 18 meczach w tym sezonie. Dzięki temu właśnie McAteer pozostaje pozytywnie nastawiony do reszty sezonu.
- Niemożliwe jest, by drużyna nagle stała się słabym zespołem po jednym przegranym meczu. To nie jest powód do paniki i siania pesymizmu – powiedział były reprezentant Irlandii Północnej w rozmowie z liverpoolfc.com.
- Byliśmy niepokonani w 15 meczach z rzędu z czego niektóre były naprawdę świetnymi widowiskami. Jeśli zdarzyłoby się nam nie wygrać w kolejnych 6 czy 7 meczach, wtedy mielibyśmy prawdziwe powody do zmartwień. Na ten moment przegraliśmy tylko jeden mecz, w którym strzeliliśmy aż 3 gole, i to na wyjeździe.
- Wejdźmy w ten trudny, przedświąteczny okres z pozytywnym nastawieniem i uśmiechem na twarzy.
McAteer powiedział też, że Klopp wraz z zawodnikami spędzą w tym tygodniu nieco więcej czasu w Melwood by jak najlepiej przygotować się do nadchodzącego meczu z West Hamem i powrócić na zwycięską ścieżkę.
- Kiedy dotykają cię przeciwności losu i napotykasz problemy, musisz się z nimi zmierzyć i nad nimi pracować by się ich pozbyć.
- Nie da się przejść całego sezonu wygrywając każdy mecz. Zawsze trafią się mecze, w który drużyna będzie grała źle i nieskutecznie i dozna porażki. Dlatego potem trzeba dokonać analizy co poszło nie tak i wyciągnąć z tego wnioski, by potem jeszcze intensywniej pracować na treningach.
- Czasem wystarczy poklepanie po plecach i przekonanie piłkarzy by utrzymali swą pewność siebie.
- W dzisiejszych czasach i przy młodym wieku zawodnik może szybko zwątpić w swoje umiejętności. Na szczęście mamy świetnego managera, który z pewnością dba o swoich podopiecznych i zapewnia ich, że nie powinni się obawiać o miejsce w drużynie. Ostatni mecz był tylko małym niepowodzeniem.
Komentarze (0)