Origi: Henry bardzo mi pomógł
Divock Origi wyjawił w jaki sposób legenda Premier League, Thierry Henry, pomógł mu w rozwinięciu swojej gry na wyższy poziom dla klubu, jak i dla reprezentacji.
Henry dołączył do sztabu reprezentacji Belgii jako asystent Roberto Martineza w sierpniu 2016 roku, dzięki czemu miał mnóstwo okazji do pracy z Origim.
Okazje do gry 21-latka w Liverpoolu były ograniczone, pomimo tego zdołał strzelić bramki w obu spotkaniach na początku rozgrywek EFL Cup. Od czasu kontuzji Philippe Coutinho mieliśmy okazje zobaczyć Origiego w akcji podczas występu z Sunderlandem pod koniec zeszłego miesiąca. Reprezentant Belgii strzelił łącznie 3 bramki w 3 spotkaniach dla The Reds.
Wpływ legendy Arsenalu jest trudny do zauważenia, jednak młody napastnik czuje jak dużo zyskał przy człowieku, który zdobył łącznie 226 bramek w Premier League.
- Jest wybitną postacią. Nie trzeba być wielkim znawcą piłki nożnej, żeby wiedzieć czemu jest uznawany za legendę. Jest niezwykle inteligentny i ma dużo do zaoferowania, tym bardziej dla napastników. Bardzo mi pomaga rozwijać moje umiejętności i mam pewność, że prowadzi je w dobrą stronę. Jestem szczęśliwy, że jest ze mną w reprezentacji – powiedział Origi.
Komentarze (1)