TOT
Tottenham Hotspur
Premier League
22.12.2024
17:30
LIV
Liverpool
 
Osób online 1635

Milner: Widać, że w siebie wierzymy


James Milner uważa, że Liverpool, poprzez wygraną w poniedziałkowych derbach Merseyside, udowodnił przywiązanie zawodników do nowych zasad w ich grze.

Kiedy zegar na Goodison Park wskazywał czwartą minutę doliczonego czasu, drużyna Jürgena Kloppa zaczynała godzić się z frustrującym remisem 0-0, mimo dominacji w drugiej połowie.

Jednak dzięki Sadio Mane nie doszło do remisu. Senegalczyk zdołał uderzyć z bliskiej odległości piłkę, która odbiła się od słupka, po strzale Daniela Sturridge'a i chwilę potem oglądaliśmy Sadio świętującego przed kibicami przyjezdnych.

W wypowiedziach po spotkaniu, Klopp chwalił drużynę, podkreślając, że wyciągnęli wnioski z pierwszej połowy.

Milner uważa, że taki styl gry zostanie utrzymany w miarę upływu czasu, a to wszystko jest możliwe dzięki ich wzajemnemu zaufaniu i zaufaniu do pomysłów menedżera.

- Ten mecz był dziwny, wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo - oni co mecz grają inaczej.

- Musieliśmy walczyć i bardzo się starać, by grać tak, jak to sobie zaplanowaliśmy. W drugiej połowie zdecydowanie przeważaliśmy, nie przypominam sobie, by zbyt często zapuszczali się w nasze pole karne.

- Cały czas próbowaliśmy i w końcu zostaliśmy za to nagrodzeni. To pokazuje naszą cierpliwość i nasz spokój w takich sytuacjach.

Milner wspomniał, że atmosfera w szatni po meczu była mieszanką radości i ulgi.

- W derbach chodzi o zwycięstwo i trzy punkty.

- Sposób w jaki wygraliśmy jest w porządku i zapewne fani bardziej cieszyli się z wygranego w ten sposób meczu. Jednak każde zwycięstwo w derbach się liczy.

Ubiegłoroczny okres przedświąteczny spędzany przez zawodników Liverpoolu i sztab szkoleniowy naznaczony był porażką z Watfordem 3-0. Tym razem było inaczej.

- Oczywiście, to bardzo miłe, gdy wygrywasz przed świętami, to dobrze spaja drużynę. Zawsze chcesz fajnie spędzić wieczór i wspólnie dobrze się bawić, jednak po porażce nie jest to takie łatwe.

- W tym roku bardzo dobrze bawiliśmy się z chłopakami. Robiliśmy wiele rzeczy wspólnie i razem z dziećmi, widać było ducha drużyny. Myślę, że będzie to miało dobry wpływ na nasze kolejne spotkania.

Milner, gdy był częścią Manchesteru City, brał udział w jednych z najbardziej pamiętnych meczów derbowych w historii, gdy jego były klub pokonał Manchester United 6-1 na Old Trafford w październiku 2011 roku.

Jednak 30-latek uważa, że nic nie smakuje tak, jak zwycięstwo w ostatnich minutach spotkania.

- Trudno porównać oba spotkania, oba byłby wygrane, co jest najważniejsze, ale toczyły się inny sposób.

- Oba są niezwykłe miłe, bo odniesione na wyjeździe i w przekonujący sposób.

- W ostatnim czasie mieliśmy kilka zwycięstw w ostatnich minutach. Oczywiście to z Dortmundem i Norwich pokazuje najlepiej, że trzeba walczyć do końca, a uczucie zwycięstwa w dramatycznych okolicznościach jest niezapomniane.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Jak Merseyside stało się 51. stanem USA  (0)
21.12.2024 20:57, Kubahos, The Athletic
Alisson o nowych trenerach bramkarzy  (0)
21.12.2024 20:34, FroncQ, liverpoolfc.com
Zubimendi o powodach odrzucenia oferty The Reds  (5)
21.12.2024 15:00, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed starciem ze Spurs  (0)
21.12.2024 14:56, Wiktoria18, liverpoolfc.com
Tottenham: Przedstawienie rywala  (0)
21.12.2024 14:52, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Keïta o obecnej formie Liverpoolu  (2)
21.12.2024 13:10, K4cper32, liverpool.com
Sytuacja kadrowa Liverpoolu i Tottenhamu  (0)
21.12.2024 11:22, BarryAllen, liverpoolfc.com
Darwin Nunez bliski zawieszenia  (5)
21.12.2024 10:51, Tomasi, thisisanfield.com