LIV
Liverpool
Premier League
05.05.2024
17:30
TOT
Tottenham Hotspur
 
Osób online 884

Gomez: Jestem innym człowiekiem


Ostatnie miesiące powracającego do zdrowia po kontuzji Joe Gomeza były przez niego odhaczane w kalendarzu. Po ponad roku rehabilitacji spowodowanej zerwaniem więzadła krzyżowego w kolanie, której nabawił się w październiku 2015 roku, doznał kolejnego urazu.

Tym razem był to problem ze ścięgnem Achillesa. Teraz 19-latek jest o krok od dołączenia do kolegów trenujących w Melwood.

Krok po kroku wizja jego powrotu stawała się co raz bardziej realna.

Ostatnie tygodnie tylko potwierdzają wielką determinację Joe, który regularnie osiagał wyznaczone cele podczas rehabilitacji.

- Na ostatnie dwa miesiące leczenia kupiłem kalendarz i powiesiłem go na szafie by skreślać każdy mijający dzień - powiedział Gomez w rozmowie z liverpoolfc.com

- Biorąc pod uwagę specyfikę urazu ścięgna Achillesa mogłem codziennie zapisywać progres i dystans jaki pokonywałem. W tym tygodniu 5 km, w kolejnym 8.

- To było dla mnie niezwykle ważne, ponieważ odliczałem tygodnie, zamiast skupiać się na długoterminowym celu. Takie podejście bardzo mi pomogło.

Po tym jak powrócił do treningów w połowie października, Gomez zaczął zbierac cenne minuty występując w meczach drużyny U-23. Ostatnio zagrał w zwycięskim meczu przeciwko Chester FC (2-1).

Młody Anglik był również z pierwszym zespołem podczas wyjazdu do Middlesbrough.

W tej chwili, takie małe rzeczy są niezwykle ważne dla zawodnika, który kiedyś zrobił duży krok w stronę futbolu na najwyższym poziomie przenosząc się do the Reds z Charltonu Athletic.

Szczególnie jeśli weźmie się pod uwagę fakt jaką drogę musiał przejść przez ostatnie 14 miesięcy.

- Nie chcę przesadzać, ale czułem się jakby to był koniec - wspomina Gomez.

- Kiedy jesteś młody i nigdy nie doświadczyłeś czegoś podobnego będzie Ci trudno z tym sobie poradzić. To nawet nie jest kwestia dnia. Przez następnych kilka tygodni wpadasz w otchłań, zaczynasz za dużo myśleć.

- Wtedy możesz liczyć na wsparcie ze strony rodziny i przyjaciół, w tym kolegów z drużyny. Kiedy już przebrniesz przez ten trudny okres, wtedy zaczynasz mieć pozytywne nastawienie.

- Oczywiście na początku było mi naprawdę ciężko. W przypadku takiej kontuzji operacja następuje w ciągu tygodnia, więc nie miałem nawet czasu by się do tego mentalnie przygotować. Dlatego zabieg był dla mnie bolesnym doświadczeniem.

- To nie jest łatwe, ale dzięki temu stałem się silniejszy.

- Upewniłem się, że zrobiłem wszystko co było w mojej mocy, wierzyłem w umiejętności lekarzy. Wierzyłem, że wszystko się ułoży i tak też się stało. Muszę być za to wdzięczny.

Gomez może teraz wejść w nowy 2017 rok z tak pozytywnym nastawieniem.

Nadal jest nastolatkiem, choć jak sam powiedział - Ale nie czuję się nim mentalnie. Rozpocznie rok z zupełnie innym charakterem, który będzie dopełnieniem jego talentu.

- Jestem inną osobą niż byłem przed kontuzją. Tego nie da się uniknąć.

- Wierzę, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Dzięki takim doświadczeniom nabiera się pokory, dziękujesz wtedy za wszystko co masz.

- Myślę, że teraz jestem silniejszy i wyciagnąłem wiele nauki o życiu poza boiskiem, a także wzmocniłem się psychicznie.

- To ostatnia poważna kontuzją jaką miałem, odpukać! Modle się o to, abym nie musiał nigdy doświadczyć czegoś podobnego i nikomu nie życzę takich przeżyć.

- Mimo wszystko jestem teraz silniejszy, zarówno fizycznie jak i mentalnie. Trzeba wyciągać pozytywy z każdej sytuacji.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Wczorajszy trening - wideo  (0)
03.05.2024 20:18, Piotrek, liverpoolfc.com
Klopp: Nie ma już żadnej presji  (5)
03.05.2024 16:17, Bartolino, liverpoolfc.com
Statystyki przed meczem z Tottenhamem  (0)
03.05.2024 12:21, Fsobczynski, liverpoolfc.com
Van Dijk może nie zagrać z Tottenhamem  (23)
03.05.2024 11:35, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
Zdjęcia z czwartkowego treningu The Reds  (0)
03.05.2024 10:27, Bartolino, liverpoolfc.com
Liverpool wraca do Ligi Mistrzów  (8)
02.05.2024 23:39, BarryAllen, liverpoolfc.com