Conte: Pozostał niedosyt
Antonio Conte był zadowolony z postawy swojego zespołu na Anfield we wczorajszym meczu. Włoski szkoleniowiec czuł jednak niedosyt, gdyż jego zdaniem Chelsea była bliżej zwycięstwa od Liverpoolu w tej konfrontacji.
- Szczerze mówiąc jestem bardzo zadowolony z meczu w wykonaniu chłopaków.
- To nie był łatwy moment na starcie z Liverpoolem, który przegrał przecież 3 swoje ostatnie pojedynki. Wobec tak świetnej atmosfery na Anfield nigdy nie gra się łatwo, dlatego jestem pod wrażeniem występu swojego zespołu.
- Sądzę, że drużyny dostarczyły kibicom wielu wrażeń. To był znakomity i bardzo intensywny mecz. Drużyny stosowały wysoki pressing nie dając rywalowi wolnej przestrzeni na boisku.
- Owszem, każda z drużyn miała swoje okazje, by zainkasować 3 punkty. Mieliśmy niepowtarzalną szansę w postaci rzutu karnego w 76. minucie, co mogło nam zapewnić wygraną.
- Diego dobrze uderzył piłkę, lecz Simon obronił to jeszcze lepiej. Po tej sytuacji mieliśmy jeszcze dwie szanse na bramkę, lecz tak się nie stało.
Komentarze (7)
Generalnie lubię Conte. Nie sili się na bycie kontrowersyjnym, Jego wypowiedzi są rozsądne i wyważone, na dodatek wczoraj ukradł image Kloppowi. Jeśli już ktoś ma zdobyć tego mistrza, to już niech będzie On.
Remis jak najbardziej sprawiedliwy, typowy mecz walki, w pewnych momentach piłka latała jak w siatkówce. Cieszy, że udawało nam się w wielu momentach zdominować środek pola, bardzo dobry mecz Wijnalduma i Hendersona, szkoda sytuacji Firmino. Niechętnie to mówię, ale remis jest wynikiem sprawiedliwym. Mam nadzieję, że po tym meczu się przełamiemy i wreszcie wróci ten świetny Gegenpool, który wczoraj dał mocno o sobie znać.
A ty następnym razem przeczytaj najpierw artykuł, zanim zaczniesz pierdolić głupoty.
13 w nicku to wiek? bo z komentarzy by pasowało !?!
Conte - póki co da się lubić i oby tak zostało! Można nie lubić jakiejś drużyny ale nie tej niechęci przerzucać na nowego trenera takiego zespołu (chyba że jest tak chujowy jak Mourinho), bo to może okazać się bardzo miły gość, który z kulturą i szacunkiem wypowiada się o innych drużynach i piłkarzach!
Włoski odpowiednik Jorgusia.