Klopp: Czas na reakcje

Jürgen Klopp wymaga reakcji od swojej drużyny ale również od całej społeczności Liverpoolu z naciskiem na kibiców. Niemiec wypowiedział się także o dysproporcji wyników w meczach rozgrywanych przez Liverpool z zespołami z TOP 6 a tymi 'słabszymi'.

Styczniowa kampania przepełniona była rozczarowaniami dla kibiców The Reds. Początek lutego również objawił się jako gorzka pigułka w postaci przegranego 0:2 meczu z Hull City na KCOM Stadium w ubiegłą sobotę.

Po remisie 1:1 z obecnym liderem tabeli Chelsea, zawodnicy Kloppa upatrywali w meczu z Hull szansy, aby w końcu dojść do głosu w lidze, jednak Tygrysy skutecznie tłamsiły wszelkie ofensywne akcje czerwonych, bramki dla gospodarzy zdobyli kolejno Alfred N'Diaye oraz Oumar Nisse.

W najbliższą sobotę The Reds podejmą na swoim terenie Tottenham, a Klopp zwraca się z prośbą do całej społeczności Liverpoolu, aby wspierać i kibicować swojej drużynie.

- Musimy pokazać, że potrafimy reagować na takie sytuacje. Nie tylko piłkarze, wszyscy chcemy się pokazać z jak najlepszej strony.

- 'Liverpool ma świetne wyniki w meczach przeciw dużym drużynom, jednak z innymi już nie idzie nam tak wspaniale'. Oczywiście, że słyszę te opinie, cóż mogę powiedzieć. Musimy zaakceptować, że ludzie lubią gadać, choć wcale mi się to nie podoba.

- Prawdę powiedziawszy to w tym momencie całkowicie zasłużyliśmy sobie na tę opinię, bez względu na to jak ciężkie może się to wydawać. Nie jestem przyzwyczajony do tego żeby tak trudna sytuacja utrzymywała się tak długo.

- Moim zdaniem wynika to z tego, że przez większość swojego życia wszystkie kluby jakie prowadziłem były właśnie 'tymi słabszymi', mówiąc w uproszczeniu jeśli przeciwnik grał na miarę swojego potencjału bywało tak, że nie mieliśmy zwyczajnie szans.

- Teraz jednak to my jesteśmy tym klubem, który musi zagrać na miarę swojego potencjału. Od szatni, przez murawę po trybuny, każdy musi dać z siebie wszystko. Czas na reakcje.