Neville: LFC wróci do formy
Były obrońca Manchesteru United Gary Neville uważa, że Liverpool wykorzysta uczestniczenie jedynie w ligowych potyczkach aby przywrócić rytm jaki ich gra miała na początku sezonu.
Neville jest przekonany, że Liverpool na przekór swojej obecnej dyspozycji jest w stanie skończyć sezon, druzgocąc przy tym wszystkie drużyny na swojej drodze.
Drużyna Kloppa wygrała jedynie jeden z ostatnich dziesięciu rozegranych meczów. Wyjazdowa porażka 2:0 z walczącym o utrzymanie się Hull City spowodowała, że Liverpool spadł poniżej TOP 4 po raz pierwszy od września ubiegłego roku.
Odpadając w styczniu zarówno z FA Cup jak i z Pucharu Ligi Angielskiej zawodnikom pozostaje skupić się wyłącznie na potyczkach ligowych. Niesie to pewną ważną zależność, zespół będzie miał teraz cały tydzień odpoczynku między spotkaniami.
Neville wierzy, że kiedy Liverpool zacznie grać co tydzień, czyli tak jak na początku sezonu wróci ich pazur oraz skuteczność.
- Liverpool miał okres, w którym co mecz mogła występować ta sama jedenastka co w poprzednim meczu, terminarz zwyczajnie na to wtedy pozwalał.
- W momencie, w którym mecze zaczęły odbywać się po trzy razy w tygodniu, styl gry zaczął odciskać piętno na zawodnikach.
- Zrobienie sobie krzywdy jest nieuniknione przy takim stylu gry, a zwłaszcza przy trzech spotkaniach w tygodniu.
- Kiedy zostawiasz sześciu zawodników z podstawowej jedenastki w ośrodku szkoleniowym, zawirowania formy są nieuniknione. Nie wpływa to pozytywnie na zespół jak i sprawia, że stają się przeciętni.
- Czuję, że Liverpool dopiero się rozpędza i z upływem sezonu będzie grał coraz lepiej.
- Odpadli z pucharów, znów mają tydzień na regeneracje pomiędzy spotkaniami, to właśnie teraz będą mieli czas by odzyskać siłę, która czyni z ich ataku druzgocącą maszynę.
- Natomiast jeśli uda im się zakwalifikować do gry w europejskich pucharach, to moim zdaniem będą musieli szukać wzmocnień na rynku transferowym, w zespole zdecydowanie brakuje głębi i opcji.
Komentarze (13)
Mam nadzieję, że nasi zawodnicy wrócą do tej dobrej passy z zeszłego roku, gdy graliśmy raz na tydzień. Trzeba wierzyć :)
Koleś ile ty masz lat? Gimnazjum? Bo nawet średnia nie sądzę...