Origi: Nie poddam się!
Divock Origi zamierza ambitnie walczyć o powrót do wyjściowego składu drużyny Liverpoolu. Jego głównym celem jest doprowadzenie do takiej sytuacji, w której wybór napastników będzie dla Jürgena Kloppa „ogromnym problemem”. Dla młodego belga ostatnie tygodnie są niezwykle frustrujące. Od początku nowego roku wystąpił on w pierwszym składzie jedynie raz.
Do tej pory menedżer w linii ataku stawiał przeważnie na trio Sadio Mané, Roberto Firmino i Philipe Coutinho. Niemniej jednak Divock Origi, który na przełomie listopada i grudnia zdobywał bramki w pięciu meczach z rzędu, jest zdeterminowany żeby odzyskać miejsce w wyjściowym składzie The Reds.
- W tym sezonie zaliczam wzloty i upadki. Na ten moment najważniejszym moim celem jest gra i rywalizowanie na najwyższym poziomie. Jako drużyna z pewnością dokonaliśmy dużego postępu.
- Kocham piłkę nożną. Jako piłkarz chcesz występować w każdym meczu i tak samo jest w moim przypadku. Jestem pewny, że mogę pomóc drużynie i być dla niej wzmocnieniem.
- Chcę sprawić, żeby menedżerowi nie było łatwo pozostawić mnie na ławce rezerwowych. To bardzo dobrze, jeżeli będzie miał on problemy bogactwa w ustalaniu podstawowej jedenastki. Rywalizacja i walka o miejsce w drużynie może być tylko i wyłącznie dobra dla klubu.
Divock Origi jest w pełni świadomy, iż w związku z brakiem meczów pucharowych i jedynie z 13 meczami pozostałymi do końca sezonu Premier League, zapotrzebowanie na dokonywanie rotacji w składzie może być minimalne. Jedynym miejscem, gdzie młody Belg może zwrócić uwagę menadżera i pokazać swoją gotowość do gry jest boisko treningowe.
- Chcę grać i wywalczyć miejsce w wyjściowym składzie. Jednak aby tak się stało, muszę udowodnić swoją wartość na treningach. Zamierzam dać z siebie wszystko.
- Kiedy nie grasz regularnie, to chcesz zrobić wszystko żeby to zmienić. Muszę być spokojny i ciężko pracować.
Origi, który strzelił osiem goli w trzynastu meczach, w których wystąpił od pierwszej minuty, jest zdeterminowany żeby pomóc drużynie Liverpoolu wywalczyć miejsce w pierwszej czwórce Premier League dające kwalifikacje do gry Lidze Mistrzów.
- Jesteśmy świadomi, że rywalizacja o miejsce w pierwszej czwórce będzie niezwykle zacięta. W ostatnim meczu pokazaliśmy, że jesteśmy niezwykle mocną drużyną. Wygrana z Tottenhamem była dla nas niezwykle ważna. Teraz pozostajemy zjednoczeni i skupiamy się na kolejnych meczach w Premier League.
- Mamy mocny skład. Każdy ma swoją rolę do odegrania i razem dążymy do osiągnięcia naszych celów.
- Byłoby wspaniale, gdyby udało nam się dostać do Ligi Mistrzów. Zrobię wszystko co w mojej mocy, aby pomóc drużynie w dobrym zakończeniu sezonu.
James Pearce
Komentarze (0)