Matip: To był dobry pomysł
Joël Matip uważa, że dzięki ostatniemu krótkiemu zgrupowaniu w Hiszpanii wzrosną szanse Liverpoolu na skuteczną walkę o zakończenie sezonu w TOP 4. Podczas czterodniowego pobytu w La Mandze, the Reds pod okiem Jürgena Kloppa mogli skupić się na spokojnym treningu, na co nie było czasu w ostatnich tygodniach.
Kameruńczyk twierdzi, że cała drużyna będzie czerpać z tego korzyści w najbliższym okresie.
- Myślę, że wszyscy na tym skorzystamy. Mogliśmy spokojnie trenować i skupić się na pewnych detalach.
- Spędzaliśmy wspólnie dużo czasu i to na pewno wpłynie na dobrego ducha w zespole.
- W każdej drużynie chcesz, by atmosfera i relacje stały na jak najwyższym poziomie. To pomaga we wszystkim. Mieliśmy zatem dobrą okazję, by jeszcze mocniej zacisnąć więzi.
Chelsea wydaje się poza zasięgiem Liverpoolu w walce o mistrzostwo, lecz na horyzoncie pozostała zażarta walka o Champions League i stoper the Reds pragnie, by piłkarze skoncentrowali się właśnie na tym.
- Jeśli zaprezentujemy na boisku nasz prawdziwy potencjał, myślę, że jesteśmy w stanie na spokojnie zrealizować ten cel - kontynuuje.
Matip, który dołączył latem do Liverpoolu, przechodząc z Schalke 04, czuje, iż zaaklimatyzował się już na dobre w Anglii.
- To mój pierwszy sezon na Wyspach i wszystko na początku wydawało mi się nowe. Start w Premier League nie należał do najłatwiejszych, ale dzięki pomocy ludziom z klubu, wszystko stało się bardziej komfortowe.
- Każdy mi pomagał i czuję się tu jak w domu. Pobyt w Liverpoolu sprawia mi dużą frajdę - podsumował.
Komentarze (0)