Milner: Chcemy się zrewanżować
James Milner powiedział, że Liverpool ma do wyrównania rachunki z ekipą Southampton. Czerwoni musieli uznać wyższość Świętych w półfinale Pucharu Ligi i to ostatecznie podopieczni Puela zameldowali się w finale na Wembley.
- Odebrali nam szansę gry w finale, co nas bardzo bolało - powiedział były reprezentant Anglii.
- Zasłużyli na to po tamtym dwumeczu, ale chcemy zrobić wszystko, by wziąć na nich rewanż. Postaramy się o zwycięstwo.
- Nie bronią się przed spadkiem, nie rywalizują o europejskie puchary, co nie oznacza, że nie będą walczyli o wygraną na Anfield. Każde spotkanie jest trudne i zdajemy sobie z tego sprawę.
- Chcemy zdobyć maksymalną liczbę punktów w ostatnich 3 meczach. Wiemy, że stać nas na to, lecz będzie to kosztowało mnóstwo wysiłku.
Milner rozegrał cały sezon, jako lewy obrońca i chociaż czasami nie był do końca szczęśliwy z występów na nowej pozycji to przyznaje, że dopóki może być ważną częścią zespołu, będzie wykonywał polecenia trenera.
- To mój pierwszy sezon w Premier League na tej pozycji. Była to dla mnie spora zmiana, ale zawsze starałem się dostosować i uczyć czegoś nowego. Grałem w różnych sektorach boiska podczas mojej kariery, więc starałem się po prostu wykonywać moją robotę, najlepiej, jak potrafię.
- Chodzi o to, by dać to co najlepsze drużynie. Klopp zapytał mnie na początku sezonu, co myślę o takim rozwiązaniu. Oczywiście, zdarzyło mi się, że byłem sfrustrowany grą na lewej obronie i niekoniecznie mi się to podobało. Cieszę się jednak, że mogę być częścią tego wspaniałego zespołu, który ma fantastycznych piłkarzy. Uważam, iż wspólnie możemy odnosić sukcesy i chce brać w tym czynny udział - podsumował James.
Komentarze (0)