Puel: Presja ciąży na Liverpoolu
Święci mają już relatywnie niewiele do ugrania w tym sezonie, znajdując się na 12. pozycji w tabeli z jednym punktem mniej niż West Ham i Bournemouth, posiadając trzy mecze w zanadrzu.
Z drugiej strony, Liverpool walczy o kwalifikację do Ligi Mistrzów, ale spadł na czwarte miejsce, w skutek zwycięstwa Manchesteru City 5:0 nad Crystal Palace.
The Reds zagrażają również Manchester United i Arsenal, które zmierzą się ze sobą w niedzielę popołudniu na Emirates Stadium.
Puel starał się przerzucić presję wyniku w nadchodzącym spotkaniu na drużynę Jürgena Kloppa, choć dał wyraz przekonania, że dwa zwycięstwa nad the Reds w styczniu bieżącego roku nie będą miały tym razem wielkiego znaczenia.
- Liverpool życzy sobie zagrać w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie, więc to jest dla nich ważny mecz domowy - powiedział Claude Puel. Liverpool to dobra drużyna, ale jestem pewien, że będziemy mieli okazję, aby wygrać ten mecz.
- To zawsze jest dobre wyzwanie. Musimy pozostać skoncentrowani na naszej grze, utrzymać dobrą organizację i ducha zespołu.
- Potrzebujemy charakteru, aby pokonać ten zespół. Już znamy ten Liverpool.
- To były dwa zupełnie różne mecze. To były mecze Pucharu Ligi, mecz domowy i wyjazdowy, a teraz jest Premier League - zakończył Francuz.
Liverpool nie zdobył jeszcze bramki przeciwko Southampton w tym sezonie, ale zwycięstwo w niedziele przywróci the Reds na trzecią pozycję w tabeli.
Komentarze (1)