SOU
Southampton
Premier League
24.11.2024
15:00
LIV
Liverpool
 
Osób online 1805

Klopp: To nie będzie finał pucharu


Określenie niedzielnego spotkania z Middlesbrough jako "finału pucharu" jest niepotrzebne zdaniem Jürgena Kloppa, który podczas przedmeczowej konferencji prasowej podkreślił, że jego oczekiwania względem Liverpoolu pozostały niezmienne.

W ten weekend rozegrana zostanie ostatnia kolejka rozgrywek Premier League tego sezonu, w której to the Reds zmierzą się z Boro, a zwycięstwo zagwarantuje mu trzecią lub czwartą pozycję w tabeli.

To oczywiście skutkowałoby powrotem Ligi Mistrzów na Anfield w sezonie 2017/2018, lecz Klopp nie czuje, aby jakakolwiek "dodatkowa motywacja" była wymagana na ostatni mecz, pomimo dużej stawki.

- Nie sądzę, abyśmy potrzebowali innej nazwy na to spotkania, takiej jak: 'finał pucharu', 'finał Mistrzostw Świata', czy najważniejszy mecz w przeciągu ostatnich nie wiadomo ilu lat - powiedział menadżer.

- To będzie mecz piłki nożnej. Jeśli naprawdę oczekujemy, że wygramy w każdym meczu, a wiem, że tak jest, to jaka będzie różnica?

- Zawsze towarzyszy nam tego rodzaju presja przez którą chcemy wygrać mecz, robić wszystko dobrze, dobrze się bronić, dobrze organizować, kreować sytuacje i zdobywać bramki.

- To nie będzie duża różnica i nie uważam, aby ktoś potrzebował dodatkowego zmotywowania. Ostatecznie musimy zagrać mecz piłki nożnej i cieszę się, że mam drużynę zdolną do tego.

Po zwycięstwie 4:0 w zeszłą niedzielę z West Hamem, Adam Lallana wyjawił, że po spotkaniu w szatni panowała bardzo spokojna atmosfera, chociaż przyjezdni zdawali sobie sprawę z ważności zdobytych trzech punktów.

- Dobrze! - powiedział Klopp, gdy dowiedział się o tym, co powiedział jego pomocnik.

- Oczywiście przed nami kilka spotkań i rozmawialiśmy o sytuacji. Kilka miesięcy z życia nie było dla nas sprawiedliwe, mamy 70 punktów, a wydaje mi się, że w zeszłym sezonu druga drużyna zdobyła 71 oczek.

- Przed ostatnim meczem mieliśmy 70 punktów i powiedziałem chłopakom, że jestem naprawdę zadowolony, ponieważ zrobiliśmy to i tamto, nie zawsze perfekcyjnie, ale nie chodzi o to, aby się cofać do momentów, gdy traciliśmy punkty.

- Możemy to zrobić, ale tylko wtedy, gdy będziemy pamiętać o dobrych momentach. Zagrajmy więc ten mecz, ponieważ to jest tak naprawdę jedyna rzecz, którą możemy zrobić, jedyna na którą mamy wpływ - to starałem się wytłumaczyć chłopakom.

- Tak długo jak jesteś skoncentrowany na sobie, tak długo jak możesz korzystać z dobrych rzeczy, jak dalsza walka, to wszystko jest w porządku. Jeśli tylko odczuwasz presję, to nie ma to sensu - nie możesz biegać, nie możesz oddychać, nie jesteś wolny, a tego wymaga futbol, abyś mógł się zaprezentować.

- Cieszyłem się z ostatniego meczu, szczególnie z drugiej połowy, ponieważ pokazaliśmy, że jesteśmy tutaj, aby ciężko pracować i próbować wszystkiego i skorzystaliśmy z odpowiednich narzędzi, aby ich pokonać.

Niemiec przyznał także, że jest przyzwyczajony do tego, że ostatni dzień sezonu jest ogromnie ważny dla klubu, bez względu na to czy było to za jego czasów w Mainz, Borussii Dortmund czy Liverpoolu.

- Dla mnie to nie jest zaskoczenie, gdyż po 17 latach spędzonych na pracy menadżerskiej, prawdopodobnie zdarzyło mi się to co najmniej 15 razy, gdy musiał czekać do ostatniego meczu... Przepraszam, ale tak długo jak jestem w to zamieszany, to może się to wydarzyć!

- Wszystko jest dobrze i wszyscy oczekują tego po sezonie piłkarskim - walki do samego końca i to robimy.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (8)

Sullivan 18.05.2017 15:43 #
przez to że Origi tak słabo grał teraz liverpool musi do ostatniego meczu walczyć ;/ on jest za słaby na liverpool
LFC1995 18.05.2017 16:42 #
Sullivan napisał o 15:43
Słaby to jesteś Ty... nie każdy jest Messim czy Ronaldo nawet oni musieli ciezko pracować nad tym co osiegneli teraz. ORIGI to młody chlopal uczacy sie wciaz. Dajmy mu czas, a bedzie na prawde klasowym napastnikiem. Kazdy z piłkarzy dorasta w swiecie futbolu, On poczebuje tylko czasu i wiekszej uwagi, ktora poswieca mu Jurek.
LFC1995 18.05.2017 16:43 #
Sullivan napisał o 15:43
Słaby to jesteś Ty... nie każdy jest Messim czy Ronaldo nawet oni musieli ciezko pracować nad tym co osiegneli teraz. ORIGI to młody chlopal uczacy sie wciaz. Dajmy mu czas, a bedzie na prawde klasowym napastnikiem. Kazdy z piłkarzy dorasta w swiecie futbolu, On poczebuje tylko czasu i wiekszej uwagi, ktora poswieca mu Jurek.
Sullivan 18.05.2017 19:44 #
to niech się uczy, ale nie w Lfc bo dostał już za dużo czasu i zmarnowane punkty przez niego, to wielki błąd Kloppa że połączył lubienie go jako człowieka z pracą, Sturridge powinien być wystawiany zawsze gdy był do dyspozycji w pierwszej 11
Sullivan 18.05.2017 19:49 #
Ibe też chwalili wszyscy i nie ma miejsca w pierwszej 11 w 10 razy słabszym klubie obecnie, pisałem przez rok na tym forum o Ibe że taki słaby a wszyscy sie sprzeczali, a miałem rację, tak samo jest z Origim, od roku mówię że to słaby gracz, amator jak Ibe
liverpoool 18.05.2017 22:35 #
Sullivan ma racje Stu powinien grać od samego początku bo ma o wiele większe doświadczenie Origi powinien wchodzić z ławki, panowie i tak jest dobrze jak na naszą okrojoną kadre w niedzielę musimy wygrać i nie widzę innej możliwości
Dydas 19.05.2017 12:47 #
Dzień dobry,
Chciałem się tylko przywitać i sprawdzić czy moje konto jest jeszcze aktywne.
PS słaby nie słaby - bramki ma strzelać. Jeśli ktoś zapomniał jak wyglądały akcje/bramki Kuyta niech sobie odświeży (mnie jeszcze po tym oczy bolą). Festiwal brzydactwa. Ale strzelał.
Sullivan 19.05.2017 23:35 #
Dydas//// to Origi łączy dwie role - jest słaby i nie strzela :D

Pozostałe aktualności

Bednarek nie zagra z Liverpoolem  (19)
20.11.2024 17:49, Mdk66, thisisanfield.com
Statystyki przed meczem z Southampton  (0)
20.11.2024 14:50, Vladyslav_1906, liverpoolfc.com
Michał Gutka specjalnie dla LFC.PL!  (13)
20.11.2024 13:31, Gall1892, własne
Mac Allister, Núñez i Díaz w reprezentacjach  (0)
20.11.2024 12:48, FroncQ, liverpoolfc.com
Trening U-21 z pierwszym zespołem - wideo  (0)
20.11.2024 09:45, Piotrek, liverpoolfc.com
Szoboszlai z trafieniem na wagę remisu  (1)
20.11.2024 09:45, Ad9am_, liverpoolfc.com