Luis Garcia: Origi będzie gwiazdą
Luis Garcia przewiduje, że Divock Origi będzie kontynuował swój rozwój w szybkim tempie w nadchodzących latach i stanie się jedną z czołowych postaci w Liverpoolu.
Napastnik zakończył sezon 2016/17 jako czwarty najlepszy strzelec The Reds z wynikiem 11 bramek.
Garcia uważa, że warto podkreślić fakt, że Origi skończył dopiero 22 lata, wszystko jeszcze przed nim, legenda Anfield nie wątpi, że zawodnik spełni pokładane w nim nadzieje.
- Uwielbiam oglądać Origiego na boisku. Jest bardzo młody. Ludzie inaczej go oceniają, bo jest tu już kilka lat, sporo gra - a zawodników uznaje się za młodych tylko wtedy, kiedy siedzą na ławce - ale trzeba pamiętać, że ma dopiero 22 lata - powiedział oficjalnej stronie klubu.
- Jest bardzo młody i ma jeszcze sporo do poprawy. W paru meczach pokazał swój potencjał i uważam, że w przyszłości może dać drużynie wiele dobrych występów.
- Czekał na swoją szansę. Trzeba pamiętać jak było w zeszłym roku - pod koniec sezonu, do czasu kontuzji, był kluczowym graczem. Strzelił kilka naprawdę ważnych bramek. W tym sezonie grał jeszcze więcej i myślę, że będzie kontynuował swój rozwój.
- Jest bardzo silnym zawodnikiem, bardzo szybkim, jest go wszędzie pełno i ciężko pracuje dla swojej drużyny. I ma dopiero 22 lata.
Komentarze (12)
zrbolili tak samo w przypadku Clyne i Lallany, a także Totenham z Keanem i transfety jakoś doszły do skutku, więc jak to mówią tonący brzytwy się chwyta ;)
Miał moment że błysnął formą, ale po starciu z Funes Morim już do tej dyspozycji nigdy nie wrócił.... czy nie za długo to trwa?? on już na arenie między narodowej gra około 5 lat i wcale niczym specjalnym nigdy się nie wyróżnił stąd przyznanie racji Sullivanowi! Piłkarz musi mieć to coś, tą iskrę, chęć zwycięstwa, chęć rywalizacji ;)
YNWA!!!!