Mignolet: Tutaj panuje głód pucharów
Simon Mignolet wierzy, że postęp, jaki Liverpool wykonał przez ostatnie dwa sezony będzie fundamentem pod walkę o najwyższe cele w kampanii 2017/18.
Dobra gra w sezonie 2015/16 doprowadziła the Reds do dwóch finałów – Pucharu Ligi oraz Ligi Europy. W kolejnej edycji zmagań Czerwoni uplasowali się za 76 punktami na czwartej pozycji w Premier League, zdobywając miejsce dające eliminacje do Ligi Mistrzów.
Minęło już 5 lat odkąd Liverpool ostatni raz zdobył puchar. Ostatnie trofeum drużyny z Merseyside to Puchar Ligi z 2012 roku.
Simon Mignolet uważa, że determinacja ekipy Jürgena Kloppa pozwoli przerwać wyczekiwanie, i zdobędzie upragniony puchar w nadchodzącym sezonie.
– To [miejsce w TOP4 - przyp. red.] daje nam ponownie podstawę, by walczyć o to trofeum w przyszłym roku, a to jest to, czego razem z chłopakami z szatni pragniemy – powiedział bramkarz w rozmowie z oficjalnym magazynem Liverpool FC.
– W ubiegłym roku mieliśmy szansę zagrać w dwóch finałach, lecz nieszczęśliwie ponieśliśmy dwie klęski.
– Uważam, że wszyscy się czegoś nauczyliśmy – nie tylko zawodnicy, lecz również kibice i każdy związany z Liverpool Football Club – tutaj panuje wielki głód pucharów. To jest to, z czym musimy się zmierzyć w nowej kampanii – zaznaczył.
The Reds powinni zagwarantować sobie miejsce w fazie grupowej Ligi Mistrzów po sierpniowym dwumeczu w ramach eliminacji.
Byłby to dopiero drugi raz od sezonu 2008/09, kiedy Liverpool zagra w rundzie grupowej.
Dla bramkarza Liverpoolu jest to kusząca perspektywa.
– Europejskie noce na Anfield są niesamowite – dodał Belg.
– Doświadczyłem gry przeciwko Realowi Madryt w Lidze Mistrzów, kiedy ostatni raz graliśmy w tym turnieju. Oczywiście spotkania przeciwko Borussii Dortmund i Manchesterowi United w Lidze Europy również były wspaniałe.
– Obydwa turnieje były wyjątkowe, a każdy tutaj oczekuje większej ilości europejskich gier w przyszłym sezonie – zakończył.
Komentarze (0)