Klopp: Coutinho jest bezcenny
Jurgen Klopp uważa, że Philippe Coutinho jest bezcenny dla Liverpoolu. The Reds ciągle odpierają zainteresowanie Barcelony, a menedżer powtarza, że Coutinho nie odejdzie tego lata.
Ostatnia oferta Barcelony, wynosząca 100 milionów euro, została odrzucona w środę. Liverpool utrzymuje stanowisko, że Coutinho nie jest na sprzedaż, za jakąkolwiek cenę.
- Liverpool nie jest klubem, który musi sprzedawać zawodników. To jest pewne. To, ile będą chcieli wydać, nie ma żadnego znaczenia – powiedział Klopp.
- Z finansowego punktu widzenia nie ma ustalonej kwoty, która pozwoli mu odejść. Nie ma kwoty, za którą jesteśmy w stanie go oddać.
- Naszym celem jest posiadanie jak najlepszego zespołu. Chcemy utrzymać naszych chłopaków i dołożyć nowych. To jest nasz plan.
- Obecnie żaden zawodnik na świecie nie jest nietykalny, jednak transfer musi odbyć się w odpowiednim momencie. My mamy możliwość i musimy zareagować na to.
- Musisz również mieć odpowiedni czas na reakcję, jednak z powodu jednego zapytania jednego klubu, nie musimy o tym myśleć. Nie jesteśmy w takiej sytuacji.
Coutinho skarży się obecnie na ból pleców i jego występ w sobotę przeciwko Watfordowi stoi pod znakiem zapytania.
Komentarze (28)
Żałośni to są kibice RM i Barcy, bo od zawsze jest gównoburza w internecie kto jest lepszy, kto z kim wygrał, ile kto bramek wjebał etc. można wymieniać w nieskończoność.
Średnia wieku przeciętnego komentującego na stronie fcbarca czy realmadryt jest z 16 lat, gdzie na obecnej stronie można przeczytać komentarze bardziej normalne, dojrzałe i poważniejsze - bardziej obiektywne. Wiadomo, trafi się jakiś pajac, ale to czasem.
Ale Barca? Przecież jak można odmówić kurwa Barcy? 3 dni przed startem ligi a oni odmawiają?!?!?!!!!!
Na stronie fcbarca newsy nagłówkowe najgorszych pismaków w kraju i śmiesz twierdzić, że łykamy wszystko jak pelikany?
Weź się ogarnij koleś bo wstyd mi, że jesteś Polakiem :)
Jak za ostro to sorry, ale się kuwra uniosłem.
1. Albo nie jesteś fanem West Hamu i wpadłeś tu tylko potrollować nas trochę...
2. Albo Twoje życie musi być strasznie nudne. Tak jak kibicowanie West Hamowi, gdzie najciekawszą rzeczą jest puszczanie baniek mydlanych w powietrze...
Futbol jest pełen hipokryzji i to jest fakt. Tak było i raczej będzie. Wszystko zależy od punktu widzenia, jednak:
1) ilość spekulacji o Keicie "które łykamy" jest nieporównywalnie mniejsza do tego spamu o "Cou w barcelonie", który zalewa obecnie Internet
2) informacje/spekulacje/plotki o Keicie mają jednak bardziej wiarygodne źródło niż w przypadku tych o Coutinho. Hiszpańskie media od dwóch tygodni odliczają przecież godziny do prezentacji Brazylijczyka.
Czy jesteśmy żałośni? Kibicujemy klubowi, który wychodzi z naprawdę sporego zakrętu i to, że nie chcemy oddać swojego najlepszego gracza, negując wątpliwe informacje potwierdzające owe odejście raczej nie czyni nas żałosnymi.
Pozdrawiam i życzę wyższej pozycji w lidze niż w sezonie ubiegłym.
Na każdej stronie, gdzie jest szerokie grono znajdują się jednostki, które nie mogą się wypowiadać za całą społeczność przecież. Więc doszukiwanie się pojedynczych nie jest ok. Sam widzisz jak mądrze się niekiedy dzieje poniżej.
Na stronie apropo Keity przecież pojawiała się tylko poważna aktywność transferowa Liverpoolu. A wobec jawnego zainteresowania Keitą chyba warto zamieszczać wszelkie informacje, które łączą go z Liverpooolem i wychodzą z poważnych źródeł. Przez poważne źródła mam na myśli przeciwieństwo tego, co np. wychodzi z Hiszpanii w sprawie transferu Coutinho.
I jeśli jest to rzeczywiście koniec naszej aktywności transferowej to brak słów.
A na poważnie, czekam z niecierpliwością na kolejne transfery.
Na "szmatowcu" piszą o jakimś Luanie Veiria? Niezmiernie mnie ciekawi, czy jest to zwykła plotka.
https://sportowefakty.wp.pl/pilka-nozna/704010/liverpool-fc-chce-luan-vieire-zwanego-nowym-ronaldinho