Boss: Ten pseudonim jest świetny

Jürgen Klopp wyraził swój zachwyt nad nowym pseudonimem Bena Woodburna, który brzmi ,,Książę Walii". Piłkarz The Reds rozegrał świetne mecze przeciwko Austrii i Mołdawii i był jedną z kluczowych postaci w walijskim zespole.

Jürgen Klopp wypowiedział się dzisiaj w Melwood na temat formy młodego zawodnika i jego świetnych meczach w kadrze.

- Usłyszałem, że został nazwany ,,Księciem Walii". Podoba mi się ten pseudonim, ale nie wiem co on o nin myśli. Mam nadzieję, ze lubi go tak samo jak ja.

- W ostatnich tygodniach jest w bardzo dobrej formie co potwierdził w meczach reprezentacji. Był jedną z kluczowych postaci w zespole, a mając 17 lat jest to naprawdę nie lada wyczyn. Widać, że ma duże umiejętności i jest głodny gry w piłkę. - powiedział Niemiec.

Klopp chwali Woodburna, ale zaznacza, że nie wskoczy on od razu do pierwszej jedenastki, ale będzie stopniowo wprowadzany do seniorskiej kadry.

- Wiemy jedno: On potrzebuje gry. Oczywiście chcemy żeby występował w pierwszym zespole, ale musi grać też w drużynach młodzieżowych żeby mógł dalej się rozwijać.

- Często słyszymy o talentach, które gdzieś przepadły. Z Benem tak nie będzie. On jest skoncentrowany na tym, żeby każdego dnia uczyć się czegoś nowego. Zależy nam na tym, by dobrze przygotować go do gry w pierwszej drużynie. On ma dopiero 17 lat, więc ma jeszcze czas, aby wskoczyć na jeszcze wyższy poziom.

Inni młodzi zawodnicy The Reds też odnoszą sukcesy. Joe Gomez został nowym kapitanem Reprezentacji Anglii U-21, Trent Alexander - Arnold zadebiutował w młodzieżowej kadrze Synów Albionu, a występy Dominica Solanke na arenie międzynarodowej też napawają optymizmem. Klopp cieszy się z rozwoju swoich piłkarzy, ale mówi, ze czeka ich jeszcze dużo pracy.

- Uważam, że swoją pracą zasłużyli sobie na te wszystkie sukcesy, ale oni są świadomi, ze muszą dalej trenować, żeby stać się lepszymi piłkarzami, a sztab trenerski będzie im w tym pomagać.