Boss: Phil jest gotowy
Jürgen Klopp zdradził na przedmeczowej konferencji prasowej, że Philippe Coutinho jest gotowy, by rozpocząć sobotni mecz z Burnley w wyjściowej jedenastce. Brazylijczyk zaliczył w środę pierwsze spotkanie w barwach Liverpoolu w sezonie, gdy pojawił się na placu gry w drugiej połowie.
Wobec przymusowej nieobecności Sadio Mané, menadżer jest przekonany, że Cou jest na tyle przygotowany, by wytrzymać kondycyjnie starcie z the Clarets.
- Kiedy zaczynasz spotkanie w pierwszym składzie, łatwiej łapać ci rytm meczowy, gdy zyskujesz więcej minut na boisku.
- Sądzę, że będzie gotowy - odpowiedział boss zapytany o ewentualną grę Coutinho w wyjściowej formacji.
- Naprawdę miło było widzieć reakcje kibiców na jego powrót w starciu z Sevillą. Nikt nie był na sto procent pewien, czego się spodziewać, ale wszyscy jako wielka rodzina Liverpoolu stanęli na wysokości zadania. Sądzę, że to było dobre dla samego zawodnika.
- Tak jak już mówiłem wcześniej, Coutinho dobrze wygląda w trakcie treningów, odkąd wrócił do klubu.
- Okey, jego występ w środę może nie był doskonały, ale pamiętajmy, że wcześniej długo nie grał. Z pewnością to pomoże mu w następnych spotkaniach.
Komentarze (4)
Okienko się skończyło, Phil jest u nas więc teraz zadaniem kibiców jest zagrzewać go do coraz lepszej gry, pokazać mu, że mimo wszystko są z nim. Jak zaczną na niego buczeć i gwizdać to znając jego charakter strzeli focha i do końca sezonu całkowicie oleje klub i będzie gówno grał. Dobro klubu jest na pierwszym miejscu, więc dla klubu będzie dobrze jak Coutinho będzie grał tak, jak już nas do tego przyzwyczaił.