Lovren: Zasłużyliśmy na więcej
Dejan Lovren uważa, że Liverpool zasłużył na 3 punkty w meczu z Manchesterem United, widzi też wiele pozytywów, na których drużyna może bazować w ciągłej walce o jak najlepsze rezultaty.
Sobotnie spotkanie na Anfield zakończyło się bezbramkowym remisem pomimo presji ze strony gospodarzy, którzy przeważali w jak zwykle twardym i bezkompromisowym pojedynku z największym rywalem.
Najbliższy zdobycia bramki był Joël Matip 10 minut przed zakończeniem pierwszej połowy, ale strzał obrońcy zablokował David de Gea, który popisał się niesamowitym refleksem w tej interwencji.
Goście nie stworzyli dużego zagrożenia pod bramką The Reds, jedyny celny strzał oddał Romelu Lukaku w pierwszej połowie, jednak Simon Mignolet popisał się niezłą interwencją i obronił uderzenie swojego rodaka.
Lovren jest zawiedziony, że mecz zakończył się tylko remisem, ale obrońca uważa, że w występie zespołu brakowało tylko jednej rzeczy - wykończenia akcji.
- Zasłużyliśmy na więcej niż jeden punkt. Od pierwszej minuty pokazaliśmy, że tego dnia jesteśmy lepszą drużyną niż Manchester United - powiedział reprezentant Chorwacji dla oficjalnej strony klubu.
- Niestety nie udało się strzelić gola, oni mają też niesamowitego bramkarza, Davida de Geę… To pech, że nie udało nam się zgarnąć trzech punktów.
- Nie możemy się załamywać, musimy ruszyć dalej. Przed nami ważne spotkania, a z tego meczu musimy wyciągnąć to, że potrafimy grać z ekipami, które głęboko się bronią.
- Taki jest futbol. Nawet jeśli skupimy się na pracy i nie będziemy myśleć o tym spotkaniu, to i tak jest pewien smutek, że nie udało się zdobyć kompletu punktów. Ale z meczu na mecz gramy coraz lepiej, mocno wierzę w tę drużynę.
- Jesteśmy pewni siebie, mam nadzieję, że utrzymamy formę i zaczniemy strzelać bramki.
O szansie Matipa po dośrodkowaniu Firmino z lewej strony boiska Lovren powiedział: - Chciałbym, żeby strzelił wtedy bramkę, ale tak jak mówiłem, bramkarz był dzisiaj w świetnej dyspozycji.
- Ale Simon też miał świetną interwencję w pierwszej połowie. Mieli tylko jedną sytuację w całym meczu, ale za to bardzo dogodną, to mnie frustruje.
Lovren pochwalił również grę zespołową Liverpoolu na całym boisku. Uważa, że to główny powód tego, że drużyna dopuściła United do tylko jednej sytuacji bramkowej.
- Kiedy wszyscy bronimy jako zespół, wtedy to przychodzi łatwiej. Wszyscy byli w tym meczu bardzo skoncentrowani - wyjaśnił.
Kolejnym spotkaniem ekipy Kloppa będzie wtorkowy wyjazdowy mecz Ligi Mistrzów z NK Maribor. Lovren optymistycznie podchodzi do tego pojedynku i jest pewien, że Liverpoolowi uda się wygrać w Słowenii.
- Musimy być głodni zwycięstwa, musimy skupić się na swojej pracy i tak jak powiedziałem, mocno wierzę w drużynę - kontynuował 28-latek.
- Musimy być bardziej skuteczni pod bramką przeciwnika. Wielkie drużyny nie potrzebują wielu okazji, wystarczy im jedna, by strzelić gola, więc uważam, że potrzeba nam jedynie więcej skuteczności.
- Każdy mecz jest ważny kiedy grasz dla takiej drużyny jak Liverpool. Jestem pewny siebie. Nie wiem jaką taktykę zastosujemy w spotkaniu z Mariborem, ale tak czy inaczej musimy zdobyć trzy punkty.
Komentarze (7)