Pardew: Możemy być dumni
Menedżer West Bromu wyjawił, że jego zawodnicy mogą być ,,dumni" ze swojej gry oraz rezultatu wywalczonego w starciu z Liverpoolem. Podczas środowej nocy The Baggies zremisowali na Anfield 0:0.
The Reds mieli kilka fantastycznych okazji do strzelenia bramki, jednakże nie wykorzystali żadnej z nich. Co więcej pod koniec spotkania arbiter podjął dość kontrowersyjną decyzję i nie uznał gola strzelonego przez Solanke z powodu zagrania ręką.
Alan Pardew, który przejął stanowisko menedżera WBA po Tonym Pulisie wyjawił, że jest zadowolony z rezultatu.
- Pracowaliśmy nad tym bardzo ciężko na treningach. Staraliśmy się zachowywać odpowiednie odległości pomiędzy zawodnikami. Po przerwie wyszliśmy odpowiednio nastawieni i postępowaliśmy zgodnie z planem - powiedział menedżer The Baggies.
- Ciągle możemy poprawić wiele aspektów naszej gry. Niemniej jednak, zagraliśmy lepiej niż w ostatnim starciu ze Swansea. Mieliśmy kilka niesamowitych interwencji. Nasz blok defensywny był wspaniały, pomocnicy ciężko pracowali. Tej nocy byliśmy bardzo mocnym zespołem.
- Liverpool wystawił swoją najlepszą ofensywę. Musieliśmy poradzić sobie z ich ogromną siłą rażenia.
- Zneutralizowaliśmy ich i uważam, że zawodnicy mogą być z siebie naprawdę dumni.
Pardew odniósł się także do decyzji Paula Tierney'a. Zdaniem Anglika arbiter nie pomylił się tym razem.
- Z naszej perspektywy nie było widać jak dokładnie padła bramka. Mogłem zauważyć jednak reakcję liniowego, który nie drgnął nawet na moment, co bardzo mnie ucieszyło. Po obejrzeniu powtórki mogę stwierdzić, że tam na pewno była ręka. Gdyby nie ona, piłka nie znalazłaby się w siatce.
- Była to bardzo odważna i dobra decyzja sędziego. Zwykle nie darzymy ich dużym zaufaniem. Cieszę się, że odpowiednio w tej sytuacji zareagował.
Komentarze (12)
everton
Chyba, że piszesz o akcjach WBA (poprzeczka i kołnierz na Kariusu z wolnego).
Dawaj, zaskocz :)
http://livetv.sx/pl/showvideo/537105_liverpool_west_bromwich/