Klopp: Ox może grać jeszcze lepiej

Jürgen Klopp komplementował Alexa Oxlade-Chamberlaina po niedzielnym występie z Bournemouth. Zdaniem niemieckiego menadżera, skrzydłowy nie zademonstrował jeszcze swojego pełnego potencjału na Anfield.

Reprezentant Anglii pokazał klasę na Vitality Stadium zaliczając bardzo dobry występ. Zapisał na swoje konto asystę przy golu Mo Salaha. Sam był bliski bramki w drugiej połowie, lecz piłka po jego strzale obiła słupek rywali.

24-latek ma obecnie 20 występów na koncie, od momentu letniego transferu z Arsenalu.

- Jest na bardzo dobrej drodze - mówi Klopp o swoim podopiecznym.

- Podoba mi się, jak do tego podochodzi. Ma naprawdę wielki potencjał. Nie pokazał jeszcze wszystkiego, co może dać zespołowi.

- To dopiero jego początek w nowym klubie, ale bardzo mi się to podoba! Ox jest niczym 'cudowna przesyłka'. Z pewnością mogę to powiedzieć.

Oxlade-Chamberlain wyszedł w niedzielę na boisko w pierwszym składzie i był jedną z czterech zmian w składzie zaserwowanych przez Kloppa po poprzednim meczu z WBA.

Boss zapytany przez dziennikarza o rotowanie składem i możliwe ryzyko w postaci późniejszych rezultatów odpowiedział:

- Nie myślimy o tym zbyt mocno. Patrzysz na ostatni mecz i widzisz chłopców na treningach, którzy akurat nie otrzymali szansy w danym spotkaniu. Wyglądają naprawdę dobrze i myślisz sobie, że teraz ich kolej.

- Mamy zaufanie do naszej kadry i to najistotniejsza sprawa. Powiedziałem wcześniej, że nie mam problemu z podejmowaniem decyzji, które niekiedy są krytykowane. Nie chcę, żeby ludzie mówili 'Wow, fantastyczne zmiany!'. Nie potrzebuję tego i uważam, że to co robię, jest słuszne.

- Okey, to nie zawsze działa, lecz powinno przynosić efekty jak najczęściej. Mieliśmy świetny czas, który został przerwany 2 spotkaniami. Zaliczyliśmy 2 remisy, przy jednym słabym występie. Naprawdę podobała mi się nasza postawa w starciu z Evertonem. Nie mogę tego już powiedzieć o potyczce z West Bromem.

- Teraz czeka nas ciężki mecz z Arsenalem. To nie będzie urodzinowe party. Czeka nas trudne spotkanie, lecz powinno być takim samym wyzwaniem dla Kanonierów - podsumował boss.