Ox: Klopp kazał mi więcej strzelać
Wspaniały występ Alexa Oxlade-Chamberlaina we wczorajszym szlagierze przeciwko Manchesterowi City ma swoje korzenie w rozmowach z Jürgenem Kloppem, który namówił Anglika do odważnych decyzji i oddawania więcej strzałów na bramkę rywali.
Pomocnik sprowadzony latem z Arsenalu wyprowadził Liverpool na prowadzenie za sprawą silnego uderzenia po ziemi zza pola karnego, który pokonał Edersona.
- Udało mi się odzyskać piłkę. Wykorzystałem lukę w formacji rywala. Menedżer powiedział, żebym uderzył i zrobiłem to, a piłka szczęśliwie znalazła się w bramce – powiedział Ox.
- To dobry wynik dla nas. Nasi rywale mieli fantastyczną serię, są dobrą drużyną i pokazali, że potrafią walczyć do końca.
- Wiedzieliśmy, że naszym 100 procent w tym meczu będą trzy punkty. Udało nam się osiągnąć nasz cel. W ostateczności nie ma dla nas znaczenia z kim gramy, chcemy po prostu wygrywać.
- Drużyna Pepa Guardioli lubi budować akcję zaczynając od obrońców i robią to naprawdę dobrze, ale w tym momencie jest to dla nas szansa na założenie pressingu i przejęcie piłki.
- W drugiej połowie, gdy założyliśmy intensywny pressing przez 10 minut to udało się to osiągnąć.
- Taktyka polegała na obronie każdego skrawka boiska, nieustannego podążania za rywalem, a następnie wykorzystywanie szansy na odebranie piłki i błyskawicznego przejścia do ataku.
- Fani byli absolutnie niesamowici. To jedna z najlepszych boiskowych atmosfer przy jakiej kiedykolwiek miałem okazje grać. Często mówię, że gram przy takiej atmosferze przez większość tygodni, ale dziś kibice byli naprawdę fantastyczni, a ich doping pomógł nam odnieść zwycięstwo.
Komentarze (6)
Wiele osób na kanonierzy.com uważa, że gra taką samą kupe jak w Asenalu i dobrze postąpili sprzedając go.